Wrocław: Małe zainteresowanie meczem z Włochami

źródło: GazetaWroclawska.pl; autor: bartosz

Wciąż niewiele wiadomo na temat organizacji spotkania towarzyskiego pomiędzy Polską a Włochami. Mecz ma odbyć się 11 listopada we Wrocławiu. Wejściówki na konfrontację z Italią sprzedają się bardzo słabo.

Reklama

Dopiero w piątek zapadną decyzje co do uruchomienia specjalnych linii autobusowych i tramwajowych w dniu meczu. Nie wiadomo też czy na osiedlu Pilczyce, na którym mieści się wrocławski stadion, zostaną zamknięte ulice wokół obiektu.

- Czekamy na wnioski od Polskiego Związku Piłki Nożnej (organizatora meczu - przyp. red.), gdy tylko je dostaniemy, będziemy starali się dostosować - mówi Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego urzędu miejskiego. - W przypadku naszych imprez na stadionie, takie plany powstają wcześniej. Mamy nadzieję, że związek wyśle nam informacje najdalej do poniedziałku - dodaje Czuma.

Jutro dowiemy się też, czy pojawi się możliwość zakupienia kart wstępu na mecz inaczej niż przez Internet. Póki co możliwe było to tylko za pośrednictwem sieci i tylko w wypadku posiadania karty kibica. Do spotkania pozostał tydzień, a rozeszło się zaledwie 14 tysięcy biletów.

Póki co wiadomo jedynie, że od poniedziałku wejściówki nabędą też ci chętni, którzy nie posiadają kart kibica. Przypomnijmy, że bilety na spotkanie z Włochami można nabyć w cenie 60, 120 i 180 złotych. Zostanie członkiem klubu kibica, a zatem wejście w posiadanie karty członkowskiej, to wydatek rzędu kolejnych 32 złotych.

Reklama