Szczecin: Radni wesprą plany Pogoni?

źródło: Gazeta.pl; autor: bartosz

Pogoń Szczecin ma duże szanse na uzyskanie mistrzostwa I ligi. O ile sportowo Portowcy są na dobrej drodze, o tyle infrastruktura pozostawia wiele do życzenia. Do przyszłego sezonu wciąż pozostało kilka miesięcy, jednak działacze Pogoni już teraz starają się o remont stadionu sfinansowany z miejskiej kasy – informuje Gazeta.pl.

Reklama

Prezes klubu, Jarosław Mroczek, napisał list otwarty, zatytułowany "Pomożecie nam podejmując decyzję", do prezydenta i radnych Szczecina. Jak sam stwierdził obiekt Pogoni potrzebuje „rewitalizacji”. Na ten cel potrzeba zagospodarować kilkanaście milionów złotych. Mroczek ma nadzieję, że podczas ustalania przyszłorocznego budżetu miasta, urzędnicy zagospodarują pieniądze na remont stadionu imienia Floriana Krygiera.

Stadion Pogoni czeka na modernizację Fot: Philip Schilf

Nowego stadionu w Szczecinie nie ma i pewnie długo nie będzie - wyjaśnia w liście Jarosław Mroczek. Przy maksymalnie dobrej woli prezydenta miasta czas realizacji takiej inwestycji to minimum pięć lat. Oznacza to, że co najmniej do roku 2017 będziemy zmuszeni korzystać z obiektu przy ul. Twardowskiego. To długo. W tym czasie może zdarzyć się wiele. Pogoń Szczecin może nie tylko pojawić się w ekstraklasie, ale osiągnąć jakiś znaczący sukces. Może pojawić się szansa gry w europejskich pucharach. Jak wtedy mielibyśmy funkcjonować na takim obiekcie? - pyta prezes Pogoni.

Prezes wylicza kilka doraźnych i jednocześnie drogich inwestycji, których potrzebuje szczeciński obiekt. Wśród nich znajdują się:

  • wymiana wszystkich siedzisk kosztem około 3,6 mln zł
  • montaż membranowego zadaszenia nad wszystkimi trybunami (około 5 mln zł)
  • przedłużenie budynku VIP o dodatkowe sektory i loże (2,5 mln zł)
  • budowa pięciu toalet (1 mln)
  • instalacja cyfrowego monitoringu (1 mln)
  • budowa stałego punktu medycznego (1 mln)
  • zakup dużego ekranu LED, służącego do prezentacji wyników, składów, reklam, etc. oraz mobilnych band LED-owych (2 mln)

Czy warto pompować tyle pieniędzy w prowizorkę? Radni zdają się być innego zdania niż władze klubu. Według wstępnych ustaleń w przyszłorocznym budżecie planowane wydatki na stadion to około milion złotych. - Planujemy wykonanie na stadionie prac niezbędnych do uzyskania licencji na grę w ekstraklasie - informuje Piotr Landowski z biura prasowego UM. - Milion to za mało? Jeśli będzie potrzeba, możemy zwiększyć wydatki na prace na stadionie. W pierwszej kolejności zajmiemy się rozbudową monitoringu i zainstalowaniem dodatkowych bramek wejściowych. W dalszej kolejności będzie remont toalet i wymiana siedzisk.

Reklama