Na świecie są trzy inne stadiony z dachem jak ten nad Narodowym w Warszawie. Już na dwóch z nich odnotowano przypadki przeciekania. Po Frankfurcie przyszedł czas na BC Place w Vancouver.

Jeszcze przed Mistrzostwami Świata 2006 media w całej Europie pokazywały, jak strugi deszczu przelewają się przez konstrukcję – wtedy jedynego w swoim rodzaju – rozsuwanego dachu na Commerzbank Arena we Frankfurcie. Działanie membranowego zadaszenia utrzymywanego na linach było później usprawniane i dziś funkcjonuje bardziej skutecznie.

Ale czwarta z kolei tego typu realizacja na świecie, w kanadyjskim Vancouver, znów dostarcza zmartwień. W piątek zauważono, że podczas deszczu woda przecieka w miejscu silikonowego spojenia membrany ze szkłem, które tworzy wewnętrzny pierścień dachu. To nie pierwszy, choć największy dotąd przeciek. Od otwarcia BC Place z nowym dachem we wrześniu 2011 odnotowano kilka podobnych zdarzeń, a dach jest uszczelniany na bieżąco.

Na świecie istnieją obecnie cztery stadiony o takiej konstrukcji dachu, jak w przypadkach opisanych powyżej. Poza Frankfurtem i Vancouver rozsuwane linowe zadaszenie mają Stadion Narodowy w Warszawie oraz Stadionul National w Bukareszcie.