Uczestnicy Euro 2012 mają do wyboru 38 centrów pobytowych, w których będą mieszkać i trenować przez cały okres trwania turnieju. 21 z nich mieści się w Polsce. Ile naszych ośrodków będzie gościło kadrowiczów z innych państw? Przekonamy się już wkrótce.

Wizytacje ośrodków przez przedstawicieli federacji mogą odbywać się do momentu losowania fazy grupowej turnieju. UEFA rekomenduje federacjom, by te rezerwowały ośrodki pobytowe w kraju, w którym ich drużyny będą rozgrywały mecze. Stąd większości ostatecznych decyzji w sprawie wyboru miejsc możemy spodziewać się w momencie, gdy wszyscy uczestnicy poznają swój kalendarz spotkań.

W czasie Euro wszystkie reprezentacje będą oblegane przez dziennikarzy na każdym kroku. Dzięki temu liczne wywiady, transmisje z miejsc pobytowych, a także ewentualne pochlebne opinie na temat zastanych warunków, przyczynią się do promocji miejscowości oraz samego centrum, w którym będą przebywać kadry narodowe.

Trzy federacje zdążyły już wybrać polskie bazy pobytowe. Niemcy zamieszkają w Dworze Oliwskim, pięciogwiazdkowym hotelu w Gdańsku. Treningi naszych zachodnich sąsiadów będzie można obejrzeć na byłym stadionie Lechii przy ulicy Traugutta. Holendrzy zamieszkają w „Grodzie Kraka”, a szlifować formę będą na stadionie przy Reymonta.

Według najnowszych informacji Hiszpanie wybrali Gniewino nieopodal Trójmiasta. Ponadto wczoraj po raz kolejny Anglicy wizytowali Kraków. Według wstępnych ustaleń mieliby zamieszkać w hotelu „Stary” mieszczącym się koło Rynku Głównego, a trenować na obiekcie Hutnika. Podczas pierwszej wizyty zastrzeżenia budziła murawa nowohuckiej areny. Jakie będą echa wczorajszych oględzin – na razie nie wiadomo.

We wrześniu 2010 roku UEFA wysłała do wszystkich zrzeszonych federacji katalog z informacjami nt. centrów pobytowych w Polsce i na Ukrainie. Na oficjalnej stronie PZPN możemy znaleźć ciekawe informacje, np. na temat procedur wyboru ośrodków pobytowych. Ponadto możemy stamtąd ściągnąć katalog jaki otrzymali przedstawiciele wszystkich federacji UEFA. Ciekawostką jest, że hotel i boisko jakie wizytowali wczoraj Anglicy nie znajdują się na liście sugerowanych w katalogu wyborów.