Kiedy klub zabronił swoim fanom wnoszenia na trybuny transparentów, nie próbowali ukrywać ich pod ubraniami lub przemycić w inny sposób. Po prostu wynajęli samolot, który krążył nad Ewood Park, przekazując ich hasło – pisze PolskieRadio.pl.

Pod wodzą trenera Steve’a Keana Blackburn Rovers odnieśli dotąd tylko jedno zwycięstwo i są na dnie tabeli Premier League. Kibiców, którzy jeszcze kilka lat temu jeździli na mecze pucharowe swojego zespołu, ten fakt nie może satysfakcjonować. Jednak klub nie zezwolił na wnoszenie transparentów na stadion, dlatego nie mogli wyrazić swojej dezaprobaty na trybunach Ewood Park.

Co oczywiście nie znaczy, że nie mogli tego zrobić w ogóle. Najpierw przed meczem wznosili hasła nawołujące do zmiany trenera, nosili koszulki z podobnym przekazem, a w końcu posunęli się nawet do tego, że podczas przegranego meczu z Chelsea nad stadionem krążył samolot z transparentem przeciwko Keanowi. Aby sfinansować przedsięwzięcie założono specjalny fundusz, na który wpłynęło tysiąc funtów.