Nowa budowa: Teddy Stadium
źródło: własne; autor: redakcja
Przez lata był dumą całego Izraela i tak ma być też w przyszłości. Ale rozwój infrastruktury sportowej sprawił, że nie obejdzie się bez gruntownej modernizacji. Ta niedawno się rozpoczęła.
Reklama
Na świecie rozpoznawalny jest przede wszystkim dzięki barwnym wzorom ułożonym z krzesełek na trybunach. W Polsce oglądaliśmy go, gdy Wisła Kraków zmagała się z Beitarem Jerozolima. Na co dzień poza tym zespołem swoje mecze rozgrywa tu też Hapoel.
Stadion powstał w 1992 roku, kosztem 12 mln $. Przez tę dekadę był dumą Izraela – drugim co do wielkości stadionem sportowym, a największym piłkarskim. Słynął nie tylko z dobrej infrastruktury (bogate zaplecze pod trybunami, duże parkingi), ale przede wszystkim z atmosfery tworzonej przez miejscowych kibiców. Ta jest efektem m.in. bliskości trybun i boiska, a także dużego nachylenia widowni.
Niedawno ruszyły prace, które mają na celu powiększenie jego pojemności z 21 600 miejsc do 31 000. To pierwszy etap rozbudowy. W jego ramach w tej chwili usunięto 5 dolnych rzędów, które następnie zamieniono na 7 nowych bliższych boisku o 1,6m. Trzeba było też obniżyć murawę, która obecnie jest przygotowywana od nowa – trwa układanie warstw podłoża. Po zakończeniu tego etapu kolejne 2 rzędy widowni przybędą u góry, na koronie trybun. Równolegle za południową bramką będzie powstawała nowa trybuna – dotąd była to jedyna niezabudowana część stadionu. Widownia urośnie tym sposobem do 31 000, bo na więcej nie ma miejsca. Taki rozmiar będzie jednak wystarczający, by w 2013 roku gościć Olimpiadę Machabejską i Euro U21.
Później na wschodzie i zachodzie stadionu (trybuny wzdłuż boiska) powstanie kolejne piętro widowni. Za bramkami trybuny zachowają obecną wysokość, bo są tam ograniczone drogami i nie ma miejsca na nadbudowę. Jednak samo podwyższenie dwóch trybun pozwoli uzyskać pojemność rzędu 50 000. Termin tej fazy nie jest jednak ostatecznie ustalony.
Reklama