Gdańsk: Miejsca, których nie ma
źródło: Wykop.pl; autor: michał
Sprawa wydaje się błaha, choć może być uznana za potwierdzenie tezy o problemach z organizacją pierwszego spotkania na PGE Arenie. Niektórzy kibice otrzymali bowiem w kasach bilety na miejsca, których nie ma na stadionie – wynika z relacji kibica w serwisie Wykop.pl.
Reklama
Widz obecny na niedzielnym meczu Lechii Gdańsk z Cracovią zrelacjonował niecodzienny błąd, jaki popełnili organizatorzy przy dystrybucji biletów. Kupił wejściówkę na główną trybunę, tuż obok strefy premium – dla bogatszych klientów. „Jakież było moje zdziwienie, gdy okazała się, że bilety za których kupnem dzień przed meczem w kasie stadionu spędziłem w kolejce blisko 2 godziny, wskazują nam miejsca, które nie istnieją...” - pisze na Wykop.pl.
Numer miejsca na bilecie to 190, tymczasem w rzędzie jest 189 siedzisk, a za ostatnim wysoka ścianka ze szkła, oddzielająca sektory. Sprawy nie wyjaśnili stewardzi na stadionie, choć problem spisali i zapowiedzieli weryfikację tego problemu. Kibicowi doradzili po prostu zajęcie innego miejsca – w końcu parę tysięcy pozostawało wolnych.
Przypomnijmy, że wcześniej fani Lechii narzekali na tempo dystrybucji biletów, po które trzeba było stać w kolejkach po parę godzin. Jeszcze dłużej wyrabiało się lub aktywowało karty kibica. By sprostać zapotrzebowaniu Lechia wstrzymała dystrybucję karnetów, a miejsca na trybunach przyznawano automatycznie, bez możliwości wyboru konkretnego krzesełka. Jak widać, nie wszystko z numeracją zadziałało prawidłowo.
Reklama