Ruszył Europejski Kongres Kibiców Piłkarskich 2011
źródło: własne; autor: michał
Już po raz czwarty, ale pierwszy z udziałem Stadiony.net, na Kongresie spotkało się ponad 300 kibiców, przedstawicieli klubów i najważniejszych instytucji piłkarskich z 34 krajów, na czele z UEFA. Cel – pracować nad najlepszymi rozwiązaniami, które pomogą budować lepsze relacje kibicom i z kibicami.
Reklama
Wyobraź sobie, że jesteś karany bez najmniejszego powodu za cudze przewinienia... Właściwie nie wyobrażaj sobie tego, po prostu jesteś – w końcu taką karą jest właśnie zamykanie stadionów czy zakaz organizowania zorganizowanych wyjazdów. Do tego kary za wieszanie flag „niezwiązanych z meczem”, zakaz wnoszenia bębnów czy nieproporcjonalnie agresywne służby porządkowe – to spotyka kibiców na każdym kroku. Dla wielu ludzi fan to z założenia chuligan i takie traktowanie nas wszystkich jest wręcz mile widziane przez tzw. „opinię publiczną”.
Przez Stadiony.net nie jest, bo stadiony są dla kibiców, a chuliganów trzeba i można się pozbywać, ale nie zrzucając represji na wszystkich widzów. Dlatego w tym roku po raz pierwszy jesteśmy obecni na Europejskim Kongresie Kibiców Piłkarskich (EFFC), którego czwarta edycja ruszyła wczoraj w Kopenhadze i przyległym Brøndby. Od piątku do niedzieli ponad 300 osób z 34 krajów pracuje nad najlepszymi możliwymi rozwiązaniami, które nie tylko poprawiłyby sytuację kibiców, ale też bezpieczeństwo i jakość widowisk piłkarskich. Na liście są przedstawiciele władz piłkarskich najwyższego szczebla (wiceprezes UEFA, czołowi reprezentanci duńskiej ligi i klubów), reprezentanci policji, naukowcy, dziennikarze i przede wszystkim – kibice. EFFC ma pomóc w stworzeniu środowiska do dialogu i szukaniu porozumienia w wielu kluczowych dla kibiców kwestiach.
Fot: Matthew Wilkinson (cc: by)
W piątek, pierwszego dnia Kongresu, odbył się towarzyski turniej piłkarski „All Colours are Beautiful” (wszystkie kolory są piękne). Po nim seria wykładów i prezentacji na Brøndby Stadion. Wśród tematów pojawiły się te rzadko dostrzegane w debacie publicznej – futbol w czasach Holokaustu czy homofobia na stadionach. Najważniejsza była jednak prezentacja zaplanowana na stojących trybunach stadionu. Norwescy fani pokazali, jak udało im się dojść do porozumienia z władzami w sprawie bezpiecznego i legalnego odpalania materiałów pirotechnicznych, a niemieccy – jak walczą o podobny krok w swoim kraju.
Drugi dzień zdominują warsztaty na tematy istotne dla kibiców i samej organizacji imprez sportowych. Wśród tematów znajdą się organizacja wyjazdów i przyjmowanie przyjezdnych, wizerunek medialny kibiców, fakty kontra mity o chuliganach, czy wreszcie – dobra organizacja Euro 2012. Przez kilka godzin w równoległych dyskusjach będą brać udział setki osób ze świata sportu, a po zakończeniu każdego warsztatu tematycznego uczestnicy będą przygotowywać projekty konkretnych rozwiązań dla podnoszonych problemów. Sobotnie wydarzenia zakończy panel o bezpieczeństwie na duńskich stadionach. Ten odbędzie się już nie w Brøndby, a na narodowym stadionie Danii, Parken.
Niedziela przeznaczona jest na doroczne zgromadzenie ogólne członków Football Supporters Europe – organizatora kongresu. Ta oddolna inicjatywa w ciągu zaledwie paru lat doczekała się wsparcia UEFA oraz możliwości konsultacji przy Radzie Europy. Wszystko to w celu poprawienia sytuacji kibiców w Europie. Naczelne zasady FSE to potępienie dla przemocy i dyskryminacji, a także wzajemny szacunek dla wszystkich uczestników widowisk.
Mamy nadzieję, że w nadchodzących dniach będziemy mogli zaprezentować Wam ciekawe materiały z EFFC, a przede wszystkim liczymy, że Kongres będzie krokiem w dobrym kierunku dla sytuacji fanów piłkarskich nie tylko w Europie Zachodniej, ale też dla nas w Polsce.
Reklama