Czy wreszcie uda się podpisać umowę między miastem a wykonawcą? Władze Rzeszowa zapowiadają, że nastąpi to w czwartek. Wcześniej jednak radni muszą się zgodzić, by inwestycja została podzielona na dwa lata – informują Nowiny24.pl.

Budowa nowej trybuny na stadionie Stali Rzeszów po długich miesiącach oczekiwań zbliża się coraz bardziej. W drugiej połowie maja Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że propozycja Rzeszowa nie faworyzuje nikogo i inwestycję można wesprzeć ze środków unijnych. Okazało się jednak, że przez długotrwałe procedury budowy nie da się ukończyć zgodnie z planem w listopadzie (i tak termin przesunięto z września), bo wykonawca potrzebuje 270 dni, a umowy jeszcze nie ma. Dziś planowany termin oddania sektorów na wschodzie stadionu dla 4700 widzów to koniec marca 2012.

Choć inwestycja będzie trwać tyle, ile planowano wcześniej, rozkłada się na dwa lata w budżecie. Dlatego jutro na wniosek prezydenta rzeszowscy radni będą głosować nad podziałem pieniędzy na tę inwestycję również na dwa lata. Całkowity koszt ma wynieść 32 mln zł, z czego 24 to wsparcie unijne przekazane przez władze województwa.