Gdańsk: Drugie podejście do imprezy otwarcia za trzy tygodnie
źródło: Gazeta.pl; autor: michał
W Boże Ciało każdy chętny będzie mógł obejrzeć nowy gdański stadion za darmo, a za niewielką opłatą wziąć również udział w imprezie na obiekcie. Wiele wskazuje na to, że wydarzenie odbędzie się nawet bez zgody policji. Miesiąc później na PGE Arenie Lechia zagra z czołowym europejskim klubem – podaje Gazeta.pl.
Reklama
Pierwotnie gdański stadion miał być gotowy na początku roku, ale inwestor i wykonawca podpisali aneks do umowy i przesunęli termin na 30 kwietnia. Tego również nie udało się dotrzymać. Według ostatnich zapowiedzi stadion miał być gotowy na 2 czerwca i znów nie był. Co prawda murawa, krzesełka czy telebimy już są. Ale przed robotnikami jeszcze dużo pracy – głównie wykończeniowej. Niewykluczone, że zgodnie z umową wykonawca będzie płacił kary umowne po 200 tys. zł za każdy dzień opóźnienia. Poniżej można oglądać, jak stadion wyglądał w środę.
Gotowy nie jest, ale wiele wskazuje na to, że i tak funkcjonowanie nowy gdański stadion zacznie zgodnie z planem. Tym drugim, po przeniesieniu meczu z Francją do Warszawy. A plan zakłada, że 23 czerwca każdy chętny będzie mógł za darmo wejść na PGE Arenę. Zwiedzanie potrwa od 12:00 do 15:00. Później na Arenie ma się odbyć organizowane przez TVN widowisko, którego główną atrakcją będzie mecz dziennikarzy z politykami. Wstęp na tę imprezę będzie kosztował 10 zł od osoby, a całkowity dochód Fundacja TVN przekaże na jeden z gdańskich szpitali.
Po meczu przed stadionem odbędzie się koncert Myslovitz i Budki Suflera. Nie będzie na murawie, bo ta dopiero została położona i musi się dobrze ukorzenić – obciążanie jej sceną mogłoby zniszczyć boisko. Po koncercie w planie jest jeszcze pokaz sztucznych ogni.
Taka, rodzinna i otwarta dla wszystkich impreza, to spełnienie obietnic władz Gdańska. Nie wiadomo jednak, czy zgodzi się na nią policja. Bo choć odbiory trwają, to pozwolenia na użytkowanie nie ma. Kolejna inspekcja funkcjonariuszy planowana jest na 8 czerwca, a wnioski z niej wraz z opinią – raczej negatywną – mają się pojawić do 16 czerwca.
Opinia policji nie jest jednak wiążąca, ma jedynie charakter doradczy. Władze Gdańska nie wykluczają więc, że wielki piknik odbędzie się nawet bez zgody policji. Pod jednym warunkiem – że opinia funkcjonariuszy nie będzie przedstawiała rażących uchybień na stadionie. - Jeżeli jedyną podstawą wydania negatywnej opinii będzie brak pozwolenia na użytkowanie, to w chwili, gdy je uzyskamy, nie będzie już przesłanek to takiej opinii
- mówi Ryszard Trykosko, prezes spółki BIEG 2012, inwestora stadionu.
Miesiąc po rodzinnym pikniku (23 lub 24 lipca) ma się odbyć mecz Lechii Gdańsk z jedną z czołowych drużyn europejskich. Rywal nie jest jeszcze znany, ale ma byc atrakcyjniejszy niż Villareal, który zagościł w Gdańsku rok temu. W publikacji Gazeta.pl jest mowa o przyjeździe Liverpoolu.
Reklama