Sponsor Bytovii nie chce, by zespół po awansie do II ligi musiał się tułać po innych miastach. Chce za własne pieniądze doprowadzić stadion do wymogów licencyjnych, ale wymaga od miasta wolnej ręki na wprowadzenie zmian.

Miejski stadion w Bytowie ledwie spełniał wymogi III ligi, a do II sporo mu brakuje. Boisko jest za małe, trybuny też (min. 1000 miejsc), nie ma aż 250 miejsc zadaszonych, stanowiska dowodzenia, monitoringu, odpowiednich ciągów komunikacyjnych, kas biletowych, stanowisk dla komentatorów radiowych i telewizyjnych, parkingów, toalet, sektora dla kibiców gości.

Lista braków jest długa i dlatego Bytovia ma rozgrywać swoje mecze w II lidze poza Bytowem. Sponsor klubu, Leszek Gierszewski, nie chce do tego dopuścić. Zadzwonił do redakcji „Głosu Pomorza” z niecodzienną propozycją. – Do 21 czerwca chcę otrzymać odpowiedź, czy władze dadzą mi do dyspozycji stadion i zgodę na przebudowę. Bez żadnych warunków chcę przygotować obiekt na rozgrywki II ligi. Musi być tylko dobra wola burmistrza. Granie na obcych boiskach czy wynajętych stadionach nie ma sensu, nie po to wchodziliśmy do II ligi. Nie chcę zaprzepaszczać entuzjazmu kibiców, nie chcemy grać na wyjazdach przy pustych trybunach, bo to byłaby nasza porażka. Nie po to tyle lat budowałem zespół, żeby tułał się po obcych stadionach. Jestem w stanie przygotować obiekt na rozgrywki i to ma być prezent dla mieszkań-ców Bytowa – powiedział Gierszewski dziennikarzom.

Ci zapytali więc o zdanie burmistrza miasta. – Będę działał dwutorowo. Z jednej strony będę próbował otrzymać precyzyjną informację od pana Gierszewskiego, na czym polega jego oferta. Z drugiej strony przygotowuję się do postępowania przetargowego na budowę płyty boiska, bieżni i zaplecza lekkoatletycznego. Koszt tego etapu to 2 mln 640 tys. zł. Temat musiałby stanąć na sesji rady miasta. Mam nadzieję, że otrzymam zgodę na wprowadzenie pierwszego etapu przebudowy – mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa.

Sesja rady miasta zaplanowana jest na 29 czerwca. Termin otrzymania licencji na grę w II lidze mija natomiast z końcem czerwca.