Dotychczasowe finały Pucharu Polski obejrzało 987 000 widzów. A że jutro na trybunach Stadionu Zdzisława Krzyszkowiaka będzie ponad 16 000, na pewno wśród nich znajdzie się milionowa osoba obecna na finale tych rozgrywek.

Rozgrywki Pucharu Polski rozgrywane są pod patronatem Prezydenta RP. Z uwagi jednak na datę finału - 3 maja i święto narodowe trudno spodziewać się raczej na trybunach głowy państwa. Na pewno jednak na widowni Stadionu Zawiszy pojawi się milionowy kibic meczu finałowego.

Jak ustalili statystycy „Tygodnika Kibica” dotychczas mecze finałowe Pucharu Polski obejrzało 987 tysięcy widzów; przeciętnie 15. 422. W tym roku ma być ok. 16,5 tys. widzów, co znaczy, że milion „pęknie” z niewielkim zapasem. Najwyższą frekwencję miało spotkanie w 1963 roku na Stadionie Śląskim między Zagłębiem Sosnowiec i Ruchem Chorzów (75 tys.), skromne 1,5 tysiąca obejrzało finał z 1926 roku między Wisłą a Spartą Lwów.

Fot: Paweł Warliński