Nowy: Stadion Edwarda Jancarza
źródło: własne; autor: redakcja
Najnowszy obiekt żużlowy w Polsce w piątek doczekał się otwarcia po drugim etapie rozbudowy. Były biegi, przemówienia i... prowokacja ze strony kibiców piłkarskiego Stilonu.
Reklama
Już w maju 2008 zakończyła się budowa tzw. „wieszaka” - stalowej trybuny usytuowanej nad niższymi sektorami wzdłuż jednej prostej. Na początku października ruszyły prace, których efektem jest stworzenie podobnego, drugiego poziomu trybun już nad całym obiektem – poza trybuną główną. Tam powstał pawilon z lożami biznesowymi i wyremontowaną wieżą sędziowską.
Wraz z pracami budowlanymi wzrosła pojemność, która dziś wynosi 15 161 miejsc. Wszystkie miejsca są formalnie zadaszone, a oświetlenie stojące do niedawna na słupach zasłaniających fragmenty toru zostało podwieszone wraz z nowym systemem nagłośnienia pod dachem.
Na wykonanie prac wartych 20 mln złotych firma Interbud-West miała czas do końca marca 2011. Dlatego wczoraj, tydzień po oficjalnym zakończeniu budowy (choć trwały jeszcze drobne prace wykończeniowo-instalacyjne i sprzątanie), odbyła się uroczysta inauguracja. MZK uruchomiło dodatkowe kursy pod zmodernizowany stadion, a organizator zapewnił darmowe wejściówki.
Cała ceremonia składała się z trzech części. Najpierw były przemówienia, później prezentacja drużyny i pokazowe biegi, w których Stal rywalizowała z Polonią Bydgoszcz. Na koniec odbyła się część artystyczna.
Ceremonię zakłócili jednak kibice i chuligani Stilonu (GKP) Gorzów, którzy postanowili wejść i sprowokować gospodarzy, wykrzykując hasła na temat tego, kto ich zdaniem rządzi w Gorzowie. Z obu stron niespodziewanie doszło do ataków... gazem łzawiącym i powstało zamieszanie. Według radia RMG ochrona nie zareagowała profesjonalnie, ale po chwili „intruzi” zostali otoczeni kordonem, a później opuścili stadion. Organizator uznał, że nie ma potrzeby wzywania na pomoc policji.
Reklama