Rzeszów: Stal czeka na nową trybunę
źródło: TVP.pl; autor: Mateusz
Wczoraj minął pierwszy termin podpisania umowy z wykonawcą, a mimo to wciąż nie ma decyzji w sprawie budowy nowej trybuny na stadionie miejskim. Niejasności w umowie między klubem a Urzędem Miasta wstrzymują rozpoczęcie inwestycji wartej 32 mln zł.
Reklama
Źródłem sporu jest wprowadzony w zeszłym roku przez kuratora sądowego aneks do umowy z 2006 roku, kiedy to rzeszowska Stal oddała stadion w ręce gminy. - [...]kurator zawarł aneks do umowy, wprowadzając w miejsce dziesięcioletniego terminu wypowiedzenia umowy - jeden miesiąc
- mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta.
Sąd odrzucił wniosek wystosowany przez władze klubu, które starały się o unieważnienie spornego zapisu. Ostateczne decyzje mają zapaść już dziś na specjalnym zebraniu zarządu. To wszystko oznacza duże opóźnienie, a dziś mija czas podpisania umowy. Te parę dni musimy poczekać, ale w tym tygodniu ta decyzja musi zapaść
- dodaje Maciej Chłodnicki z UM.
Budowa trybuny, która jest częścią projektu całego stadionu, ma pochłonąć 32 mln zł z czego 2/3 to dotacje unijne. Rzeszów może je stracić, jeśli wykonawca nie dotrzyma terminu zawartego w kontrakcie, a więc do końca września. Maciej Chłodnicki z UM nie ukrywa, że bez pieniędzy z Unii rozpoczęcie budowy może stanąć pod dużym znakiem zapytania.
W budżecie zostały jednak już zabezpieczone fundusze na budowę boisk treningowych i remont zachodniej trybuny.
Reklama