Czy z nazwy Stadionu Narodowego zniknie człon... „Stadion Narodowy”? Jest taka możliwość, bo w ogłoszonym dziś postępowaniu dopuszcza ją Narodowe Centrum Sportu. Oferty można składać do 26. kwietnia – podał StadionNarodowy.org.pl.

- Proces wyboru Sponsora Głównego Stadionu Narodowego w Warszawie podzieliliśmy na dwa etapy. Pierwszy etap polega na przyjmowaniu zgłoszeń firm zainteresowanych zakupem prawa do nazwy Stadionu. Następnie podmiotom tym zostanie przedstawiona kompleksowa oferta wraz z pakietem sponsorskim. W drodze negocjacji zostanie wyłoniony Sponsor – powiedział Rafał Kapler, Prezes NCS. - Ponieważ Stadion Narodowy w Warszawie jest największą areną sportowo-widowiskową w Polsce, cieszącą się dużym prestiżem, z bardzo szybko umacniającą się marką, spodziewamy się zadowalającego kontraktu – dodał.

Zainteresowane podmioty swoje oferty mogą wysyłać od dziś do 26. kwietnia 2011. W zgłoszeniach należy określić, czy firma zainteresowana jest wykupem nazwy na 5 czy 10 lat. Przede wszystkim jednak, ważne jest jakiej nazwy potencjalny sponsor oczekuje. Można bowiem zarówno zaproponować dodanie członu sponsorskiego do istniejącej nazwy Stadion Narodowy w Warszawie, jak i zasugerować zupełnie inną. To samo dotyczy znaku graficznego.

By zagwarantować sobie, że zgłoszą się tylko największe firmy, Narodowe Centrum Sportu postawiło warunek – przyjmowani będą tylko chętni, którym udało się w minionym roku obrotowym osiągnąć przychód rzędu co najmniej miliarda złotych.