Na powstającym w Warszawie stadionie jest 69 lóż. Jedna jest zarezerwowana dla prezydenta. Niespodziewanie jednak Narodowe Centrum Sportu ma już rezerwacje na 25 kolejnych, choć jeszcze oficjalnie nie ruszyła ich sprzedaż – pisze Gazeta.pl.

Z liczbą 69 lóż biznesowych warszawski Stadion Narodowy jest liderem pod względem pomieszczeń tego typu. Pojemność standardowego skyboksu to 12 osób – tyle jest miejsc na widowni przyporządkowanej salonikom. Według zapowiedzi Narodowego Centrum Sportu loże trafią do sprzedaży w ciągu ok. dwóch tygodni, czyli na początku kwietnia.

Jednak już teraz 26 z nich jest zajętych. Jedna, co było wiadome od początku, będzie zawsze zarezerwowana dla prezydenta RP. Pozostałe 25 zabukowały firmy, które chcą zapraszać swoich gości na stadion podczas spotkań biznesowych i towarzyskich. Nazw nie zdradzono, ale mowa tu o dużych krajowych firmach oraz znanych kancelariach prawniczych.

W pierwszym okresie funkcjonowania stadionu umowy będą obowiązywały przez 18 miesięcy. To krótki okres jak na umowy tego typu, ale w pakiecie są mecze Mistrzostw Europy, dlatego ceny najmu mogą być wysokie. Jak bardzo? Na pewno będą wyższe niż na Stadionie Wojska Polskiego, gdzie rocznie trzeba wyłożyć 250-360 tys. złotych.

Dzięki dużej ilości pomieszczeń tego typu Stadion Narodowy ma znaczną część środków niezbędnych na utrzymanie obiektu zarabiać właśnie poprzez ich wynajem. Pozostałe koszty mają być neutralizowane przez przychody z wynajmu powierzchni pod trybunami. Jest tam ok. 10 000 m², z których 40-60% chce użytkować Ministerstwo Sportu. Narodowe Centrum Sportu zapewnia, że z chętnymi na pozostałe biura nie będzie problemu, ale trafią na rynek dopiero po określeniu powierzchni dla Ministerstwa.