Wreszcie rozstrzygnięcie w sprawie kolorystyki krzesełek na Stadionie Śląskim. Nie będą czerwone, jak proponowali architekci, lecz żółto-niebieskie – pisze Gazeta.pl. Zmiana będzie kosztować ok. 280 tys. złotych.

Po trwających od 2009 roku przepychankach w sprawie kolorystyki krzesełek mamy w końcu rozstrzygnięcie. We wtorek władze województwa śląskiego podjęły decyzję, że pierwotna koncepcja czerwonych krzesełek zostanie zarzucona na rzecz żółto-niebieskich barw regionu. Zmiana będzie kosztowała w granicach 270 – 280 tys. złotych, ale nie wpłynie na termin ukończenia inwestycji.

- Nie mogliśmy być głusi na głosy kibiców. Z całym szacunkiem dla barw narodowych, ale czerwone krzesełka jakoś mi się w te barwy nie układały. Teraz za to będzie jasne, że Stadion Śląski będzie miał barwy województwa śląskiego - mówi Adam Matusiewicz, marszałek województwa.

Z propozycją jako pierwszy wyszedł radny Ryszard Sadłoń, a jego pomysł podchwycił Ruch Autonomii śląska. Podkreślano, że pozbawiony statusu Stadionu Narodowego oraz organizacji Euro 2012 Chorzów nie musi podkreślać barw narodowych. Pod petycją w tej sprawie podpisało się ok. 8000 osób.- Trzeba być dumnym z tego, skąd się pochodzi i gdzie się żyje. Nie widzę powodu, by Stadion Śląski temu nie służył - cieszy się Sadłoń. - Poprzedni marszałek lekceważył głos mieszkańców. Jak jest się u władzy, to ludzi trzeba słuchać. Przecież to też nie ja wymyśliłem, żeby Górny Śląsk był widoczny na stadionie. Mówili mi o tym mieszkańcy - podkreśla.