Bytom: Na stadion ani złotówki, kibice wściekli
źródło: Gazeta.pl / Polonia.Bytom.pl; autor: michał
Z roku na rok pieniądze na dalszą modernizację są przesuwane i to samo powtórzyło się teraz. Zamiast obiecanych 8,5 mln zł z projektu budżetu, będzie okrągłe zero. Kibice twierdzą, że tym sposobem prezydent próbuje uniknąć kompromitacji.
Reklama
W projekcie budżetu na 2011 rok było zapisanych 8,5 miliona na dalszą modernizację Stadionu im. Edwarda Szymkowiaka. Nie wystarczyłoby to na wiele, ale jak stwierdził sam prezydent, Te same pieniądze miały być wydane już w 2010, ale przesunięto je na ten rok. W tegorocznym budżecie też ich jednak nie będzie, ponieważ na ostatniej sesji radni usunęli ten punkt z ostatecznej wersji budżetu.
- Konstrukcja budżetu była bardzo trudna. Poziom planowanych dochodów nie przystawał do potrzeb miasta, konieczne było poszukiwanie oszczędności oraz ograniczenie wydatków w tych dziedzinach, które nie są zadaniami obligatoryjnymi miasta
- informuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzeczniczka UM w Bytomiu.
Kibice wypominają prezydentowi Kojowi, że to głosy jego koalicji z roku na rok przesuwają pieniądze na dalszą modernizację. W liście otwartym spekulują, czym może być spowodowane takie działanie na szkodę klubu, które może się zakończyć niedopuszczeniem stadionu do rozgrywek. Jedną z przyczyn może być według nich przeinwestowanie miasta w poprzedniej kadencji, ale jest i inna, bardziej zaskakująca. Mianowicie brak wbrew szumnym deklaracjom projektu stadionu, na prezentację którego zapraszał Pan nas w swoim czasie. Dokonując ciecia tym samym unika Pan również kompromitacji
- twierdzi podpisany pod listem Piotr Rybarski, sekretarz SKK Polonia Bytom. List kończą trudne pytania pod adresem prezydenta. Przy okazji zadajemy Panu pytanie co stało się z 1,5 mln złotych z 2009 i 1,5 mln złotych z 2010 które miały, mimo drastycznych cięć, zostać przeznaczone na poprawę stadionowej infrastruktury?
Reklama