Cztery dni przed terminem Max Boegl oddał trybuny w stanie surowym. To aż 1750 stopni trybun i 40 000 metrów kwadratowych ścian. Nad przyszłą widownią znajduje się już 12 z 38dźwigarów zadaszenia – informuje Gazeta.pl.

Zgodnie z umową, główny wykonawca miał zakończyć prace nad stanem surowym trybun do 27 grudnia. Tymczasem już dziś konstrukcja jest gotowa. W ciągu 10 miesięcy główny wykonawca Max Boegl wybudować pięć kondygnacji stadionu. Zamontowano 1750 stopni i postawiono 40 tys. metrów kw. ścian murowanych w jego wnętrzu.

W pierwszej połowie grudnia były poważne obawy, czy terminu uda się dotrzymać, ponieważ silne mrozy zmusiły pracowników do zaprzestania montażu prefabrykatów na 5 dni, a prace skupiły się we wnętrzu, które osłonięto matami i wyposażono w ogrzewnice.

Zakończenie stanu surowego było zagrożone na opóźnienia związane z pogodą, pozostałe etapy mają być mniej podatne na zmiany harmonogramu. - Pozostałe, związane z budową dachu i pracami wykończeniowymi nie wiążą się już z dużym ryzykiem opóźnień, bo nie są tak wrażliwe na temperaturę. Tak naprawdę to Maksowi Boeglowi udało się zbudować pięć kondygnacji w ciągu dziewięciu miesięcy. To niesłychanie szybkie tempo prac - chwali głównego wykonawcę stadionu Michał Janicki, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. Euro 2012.

Tymczasem rzecznik firmy Max Boegl, Jan Wawrzyniak, już mówi o planach na najbliższe miesiące. Najbardziej widoczne zmiany będą powodowane montażem dachu, którego główne dźwigary są dziś gotowe w 1/3 – jest 12 z 38. Wraz z nimi pojawiają się elementy konstrukcji, na których później pojawią się membrany fasady. Konstrukcja zadaszenia ma być skończona w optymistycznym wariancie w drugiej połowie marca, a najpóźniej w kwietniu. Za to termin montażu krzesełek pewnie się opóźni. Ma to związek z pogodą – dla wykonawcy odśnieżanie przed montażem byłoby sporym wyzwaniem. Rzecznik szacuje, że trzeba by zatrudnić ok. 1000 osób do tych prac, poza 800 pracującymi na budowie dziś. Dlatego siedziska zamiast w styczniu mogą być instalowane dopiero wczesną wiosną, gdy zejdą śniegi.