A w nich 9 propozycji budowy nowej zadaszonej trybuny dla 4700 widzów. Wyceniane są różnie – od 31,5 mln do 38 mln złotych. Teraz miasto przeanalizuje oferty, a do 30 września 2011 w Rzeszowie ma stać trybuna – pisze Gazeta.pl.

W środę w rzeszowskim magistracie doszło do otwarcia ofert w przetargu na nową trybunę Stadionu Stali. - To nie tylko polskie firmy, bo dwie z nich to konsorcja polsko-niemieckie i polsko-rumuńskie. Wśród firm polskich są tacy potentaci jak Budimex, Hydrobudowa czy Mostostal - wylicza Maciej Kiczor z biura prasowego Urzędu Miasta.

Najtańsza oferta opiewa na 31,5 mln zł, a najdroższa na 38 mln. Miasto musi teraz dokonać wyboru wykonawcy. - Ale do kiedy to się stanie, na razie nie wiemy. Musimy dokładnie sprawdzić wszystkie oferty i oferentów: czy spełniają wszystkie wymagania miasta i mają odpowiednie możliwości techniczne - wyjaśnia Kiczor w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Tym razem w przetargu poza kryterium cenowym postawiono warunek doświadczenia w budowie zadaszonych obiektów sportowych na co najmniej 4000 widzów.

Przypomnijmy, że dwa poprzednie postępowania unieważniano. Najpierw protest złożyło przegrane ukraińskie konsorcjum. Później wyłoniony w przetargu Budimex zrezygnował z budowy przed podpisaniem z umowy z Miastem, bo prace za zaproponowaną parę miesięcy wcześniej sumę przestały się opłacać.