Chorzów: Projektant nie chce muru na Śląskim
źródło: "Dziennik Zachodni" / NaszeMiasto.pl; autor: michał
Policja chce, by stadion został otoczony 2,5 metrowym murem, a ten zakończony był siatką. Projektant stadionu ironizuje, że brakuje już tylko drutu kolczastego. I choć jest przeciwny tej koncepcji, przygotuje dla inwestora kilka koncepcji – czytamy w „Dzienniku Zachodnim”.
Reklama
Poniżej przedstawiamy krótką rozmowę Agaty Pustułki z „Dziennika Zachodniego” z Markiem Nowakiem, projektantem Stadionu Śląskiego.
Czy już zaczął pan projektować mur wokół Stadionu Śląskiego?
Marek Nowak: Mówiąc szczerze zaprojektowałem w Europie wiele stadionów, ale nikt nie chciał ode mnie, żebym je otaczał murami. W Europie w ogóle odchodzi się od murów, ale jak widać w Polsce nie. Nie ukrywam, że wymagania śląskiej policji są dla mnie zaskoczeniem i problemem. Przede wszystkim burzą koncepcję projektu stadionu, który ma być budowlą otwartą. To duży zgryz estetyczny. Zresztą zastosowane przeze mnie rozwiązania, w moim przekonaniu, zapewniały odpowiednie bezpieczeństwo. Nie sądzę, by wysoki mur stał się antidotum na wszelkie problemy.
Policja chce, by mur miał ok. 2,5 metra wysokości i na dodatek był zakończony siatką!
M.N.: Dobrze, że nie drutem kolczastym (śmiech). Ale cóż, zmierzę się z tym problemem i w ciągu najbliższych dwóch tygodni przygotuję kilka wariantów projektu. Chcę, by inwestor miał wybór. To wcale nie taka łatwa sprawa, bo generalnie burzy moją koncepcję. Mam też cały czas nadzieję na jakiś sensowny kompromis. Trochę śmieszą mnie te wymagania dotyczące uniemożliwienia kibicom kontaktu wzrokowego.
Reklama