Nowy projekt: Stary-nowy stadion w Mielcu
źródło: własne; autor: redakcja
Pierwsza część stadionu została oddana do użytku w 1953 roku. 60 lat później mielczanie doczekają się nowego obiektu. Tym razem trybuny będą na 7000 miejsc, ale niezmiennie od boiska oddzielać je będzie bieżnia.
Reklama
Był dumą całej piłkarskiej Polski, gdy na mecze zjeżdżał Real Madryt, a na trybunach kłębiło się ok. 40 000 widzów. W latach 70. na Mielec zwrócone były wszystkie oczy – w końcu to właśnie w Mielcu grały takie nazwiska, jak Lato, Kasperczak, Jałocha czy Szarmach. Później przyszedł kryzys, a po zmianie ustrojowej Stal pożegnała się z ekstraklasą.
Od tego czasu mielecki obiekt stał się ciężarem nie do udźwignięcia dla samorządu i klubu, który wylądował w czwartej (wg nazwy trzeciej) lidze. W ostatnich miesiącach dochodziło nawet do kuriozalnych sytuacji, w których klub zamykał stadion, odmawiając wstępu kibicom.
Górne trybuny nadają się tylko do rozbiórki i to też je czeka. Już w 2011 roku powinna ruszyć przebudowa. Znikną górne piętra, konstrukcja dolnych zostanie wymieniona, a całość otrzyma eleganckie zadaszenie. Zbyt duży dla Mielca stadion zmniejszy się do 7000 miejsc, za to nie będzie już ruiną.
Operacja ma kosztować ok. 30-40 mln złotych. Dokładny koszt poznamy po zakończeniu przetargu, który miasto już ogłosiło. Wybrany wykonawca będzie miał 24 miesiące na wykonanie dwóch nowych trybun, nawierzchni boiska i bieżni. Ustalono, że trybuny mają być oddawane jedna po drugiej, co daje rok na każdą z nich. Nie ma jednak gwarancji, że dzięki temu Stal będzie mogła nieprzerwanie korzystać z obiektu.
Reklama