Budową nowego obiektu dla Olsztyna zainteresowanych jest czterech inwestorów prywatnych. Spotkanie z pierwszym z nich przyniosło dla miasta istotne informacje. Możliwe, że planowany stadion będzie musiał zmienić lokalizację – czytamy na Gazeta.pl.

Inwestycją przy ul. Piłsudskiego w Olsztynie zainteresowanych jest czterech inwestorów: kieleckie Echo Investment, Miastoprojekt z Wrocławia, hiszpański Karmar oraz ECE z Niemiec. Władze miasta dały sobie 3 miesiące na negocjacje. Właśnie spotkały się z pierwszą z wymienionych firm, a efekty spotkania mogą wpłynąć na ostateczny kształt inwestycji.

Okazało się, że Echo Investment przeprowadziło badania geologiczne. Przedstawiciele inwestora twierdzą, że planowany w miejscu targowiska nowy stadion stanąłby na terenie niestabilnym, co znacząco podrożyłoby inwestycję. Dlatego zaproponowali zmianę lokalizacji: stadion miałby stanąć w miejscu obecnego, a w miejscu targowiska parkingi.

W obu tych wariantów bez zmian byłaby lokalizacja galerii handlowej, która jest podstawowym warunkiem udziału prywatnych inwestorów w projekcie. Według planu Olsztyna, inwestor zbuduje stadion, parkingi i galerię za własne środki, nie angażując finansowo miasta. W zamian otrzyma grunt i prawo do zarządzania całym kompleksem przez 12 lat. Po tym terminie stadion wróciłby do miejskiego majątku, a galeria i niezbędne la niej parkingi pozostałyby w domenie inwestora.

Na razie nie są znane koszty inwestycji, ponieważ spotkanie z Echo Investment miało charakter wstępny. Wiadomo jedynie, że warunkiem miasta jest budowa obiektu na 10-12 tys. Widzów z pełnym zadaszeniem widowni.