Wrocław mógł wybrać nowego wykonawcę stadiony na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 r. w trybie z wolnej ręki - orzekła w poniedziałek Krajowa Izba Odwoławcza.

Wcześniej do takiego trybu wyboru nowego wykonawcy wrocławskiej areny zgłosił zastrzeżenia Urząd Zamówień Publicznych (UZP). Zarzucił władzom Wrocławia, że te bezprawnie zdecydowały o wyborze nowego wykonawcy „z wolnej ręki” po rozwiązaniu umowy z Mostostalem Warszawa. UZP uznał, że w tym przypadku powinien być rozpisany nowy przetarg, a podpisywanie umowy bez przetargu jest zarezerwowane dla wyjątkowych sytuacji.

Krajowa Izba Odwoławcza nie zgodziła się jednak z UZP, oznajmiając, że zamawiający nie mieli żadnej możliwość przeprowadzenia postępowania, w którymkolwiek trybie konkurencyjnym. Wybór na zasadzie „wolnej ręki” był jedyną możliwością dokończenia obiektu w terminie, co zostało uznane za „wyjątkową okoliczność”.

Wrocławski stadion ma mieścić prawie 42 tys. widzów. Będzie obiektem wielofunkcyjnym, na którym oprócz meczów piłkarskich, można będzie organizować m.in. koncerty. Pod trybunami znajdą się cztery niezależne budynki, w których powstanie m.in. największy we Wrocławiu klub fitness, kasyno, dyskoteka oraz sale konferencyjne i biurowe.