Już nie z Rectangular Stadium, a z AAMI Park, bo taką nazwę będzie miał przez najbliższe 8 lat nowy, bardzo oryginalny stadion w Melbourne. Jak wygląda na miesiąc przed otwarciem?

Do tej pory ze względu na brak korespondenta w Australii prezentowaliśmy Wam tylko zdjęcia z zewnątrz nowego obiektu w Melbourne. Tym razem możecie zobaczyć trybuny od środka, dzięki pomocy Elizabeth Lugg. Zainstalowanych jest ok. 20 z 31,5 tys. krzesełek i obiekt został już pierwszy raz otwarty dla publiczności. Pierwszy mecz odbędzie się jednak 7. maja, bo wciąż trwają prace.

Obiekt jest bardzo rozpoznawalny dzięki wyjątkowej konstrukcji dachu – poszczególne jego segmenty podpierają się wzajemnie, dzięki czemu konstrukcja pochłonęła znacznie mniej surowców od klasycznych rozwiązań. Dynamiczna fasada nocą będzie dyskretnie podświetlana na różne kolory dzięki umieszczonym punktowo lampom. To pomysł architektów z firmy Cox Architects & Planners.

Inwestycja pochłonęła 268 mln AU$, a w zamian poza powstał obiekt mieszczący 31,5 tys. widzów, oferujący użytkownikom 24 loże biznesowe, salę bankietową dla tysiąca osób, basen i siłownię. Użytkownikami obiektu będą zespoły Victory (futbol) oraz Storm i Rebels (rugby). By dostosować obiekt do wymogów rugby stworzono boisko o długości 136 metrów. Podczas meczów piłkarskich za bramkami znajdą się dodatkowe rzędy trybun, by widzowie nie byli zbyt daleko od pola gry.

Prawa do nazwy obiektu wykupiła na najbliższe lata firma ubezpieczeniowa AAMI. Stadion będzie formalnie nazywany AAMI Park do 2018 roku..