Weekend nowych stadionów w Niemczech
źródło: PortalKibica.pl; autor: Michał
W sobotę nowe areny otworzyły Bayer Leverkusen i Union Berlin, w niedzielę FC Augsburg. W poniedziałek przyszedł czas na inaugurację nowego obiektu Alemannii Aachen. Pierwszy mecz na przebudowywanym obiekcie rozegrało też Vfb Stuttgart. Zapraszamy na pierwsze zdjęcia.
Reklama
Pierwsi na nowy stadion wybiegli zawodnicy berlińskiego Unionu. Już o 13:00 rozpoczął się mecz na kompletnie przebudowanym Alte Försterei. O modernizacji stołecznego stadionu pisaliśmy wcześniej. Choć po przebudowie stadion ma tylko 2,5 tys. krzesełek, to zainteresowały się nim światowe media. Wszystko za sprawą kibiców, bo to oni społecznie pracowali na budowie.
Wykonali pracę wartą kilka milionów euro, a tylko najtrudniejsze zadania, jak montaż zadaszenia, powierzono profesjonalistom. Po modernizacji „Stara Leśniczówka” mieści 19 tys. widzów, z czego aż 16,5 tys. to miejsca stojące. Podczas sobotniego meczu było 12 344 osoby, które oglądały, jak ich klub niespodziewanie obejmuje prowadzenie w tabeli, choć dopiero co awansował. Niewiele brakło do pobicia rekordu frekwencji, który nieznacznie przekracza 15 tys. kibiców. Udało się za to ustanowić nowy rekord sprzedaży karnetów na poziomie 1750 sztuk.
Pół godziny po zakończeniu meczu w Berlinie, kończyła się rozgrzewka zawodników Bayeru Leverkusen. Również oni zaczęli nowy sezon na zupełnie nowym obiekcie. Choć BayArena powstała zaledwie 11 lat temu, już zmieniła się nie do poznania. Przybyło 7,5 tys. miejsc, które teraz są czerwone, nie zielone jak dotychczas. Do tego stadion zyskał nowe zadaszenie i pomieszczenia dla VIP-ów. Prace trwały 16 miesięcy i pochłonęły 70 milionów euro. Na pierwszy mecz po modernizacji przyszło 28 tys. widzów, co oznacza, że ok. 2 tys. miejsc zostały puste.
Kibice ze Stuttgartu obserwują dopiero początek prac na stadionie ich klubu. W maju zaczęła się rozbiórka jednej z trybun za bramkami, później likwidacja bieżni. Dziś dwie trybuny są już blisko murawy, jednej nie ma wcale, a ostatnia podzieli jej los w czerwcu 2010 roku. Do dyspozycji kibiców zostało nieco ponad 40 tys. miejsc i w sobotnim meczu wszystkie zostały zajęte, było 41,5 tysiąca ludzi.
W niedzielę o 13:30 rozpoczął się pierwszy ligowy mecz rozegrany na Impuls-Arenie w Augsburgu. Miejscowe FC zremisowało 2:2 z Rot-Weiß Oberhausen. Mecz oglądało 19 tys. widzów, co oznacza, że do kompletu brakło prawie 12 tys. osób. Jeśli taka tendencja się utrzyma, pewnie nie będzie konieczna rozbudowa. Jeśli jednak FC Augsburg będzie regularnie zapełniało swój nowy obiekt, można go w każdej chwili rozbudować nawet do 49 tys. miejsc.
Na poniedziałkowy wieczór odbył się ostatni mecz 2. Bundesligi, a z nim otwarcie nowego Tivoli w Akwizgranie. Miejscowa Alemannia ku rozpaczy kibiców poległa z FC Sankt Pauli aż 0:5. Otwarcie miało się odbyć już wcześniej, ale zamiast w lipcu, uroczyste zakończenie inwestycji nastąpiło dopiero 13 sierpnia. Wciąż trwają prace przy otoczeniu obiektu, który powstał w nieco ponad rok i kosztował 50 milionów euro.
Reklama