To nie będzie przebudowa. Powstanie całkowicie nowy stadion - stwierdził Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, o nowym obiekcie Cracovii. Pierwsze prace rozpoczną się w lipcu, kolejne - w listopadzie

6 grudnia 2007 r. sąd konkursowy wybrał zwycięski projekt na opracowanie koncepcji przebudowy stadionu sportowego przy ul. Kałuży wraz z halą sportową. Przetarg wygrało polsko-hiszpańskie konsorcjum Estudio Lamela.

Wczoraj w Muzeum Inżynierii Miejskiej prezydent Krakowa oficjalnie zatwierdził projekt. - Przygotowania trwały dłużej, niż zajmie budowa. W marcu zapłacimy ostatnią ratę siostrom norbertankom i zakończymy kwestię własności gruntów. Nie pozostaje nic innego, jak tylko brać się za budowę - wyjaśnił Majchrowski.

Do konkursu zgłosiło się aż 18 firm. Wybór nie był łatwy, bo trzeba było spełnić wiele wymogów. - To był jeden z najtrudniejszych konkursów ze względu na ważne i delikatne miejsce. Nowy stadion nie mógł zakłócać widoku na kopce i Wawel, a z drugiej strony na Błonia i XIX-wieczną zabudowę ulic między Plantami i Alejami Trzech Wieszczów - przekonywał prof. Wojciech Buliński, sędzia główny jury konkursu.

Dlaczego wygrali Hiszpanie? - Atutem ich projektu jest architektura stadionu, niezwykle prosta, a zarazem współczesna. Dodatkowym walorem była ekonomiczna przewaga nad pozostałymi pracami konkursowymi - argumentowała Magdalena Kozień, architektka zasiadająca w jury.

Sąd konkursowy zwrócił uwagę na propozycję składanego oświetlenia stadionu, które dzięki temu nie będzie kolidowało z widokiem zabytków. Stadion piłkarski częściowo zadaszony będzie w stanie pomieścić 15 tys. widzów, hala - 2600 kibiców. W koncepcji uwzględniono też dwa parkingi - podziemny dla 228 samochodów osobowych i naziemny dla autokarów.

W trakcie przetargu pominięto atrakcyjnie wyglądającą propozycję polsko-włoską. Architekci Claudio Nardi i Leonarda Maria Proli oraz AD Artis Ameria zaproponowali stadion w kształcie kopca. - Projekt nie spełnił wymagań konkursowych, kopiec miał 25 m wysokości, podczas gdy najwyższa trybuna od strony ul. Kałuży powinna być 6 m niższa. Nie było możliwości poprawy - odparł prof. Buliński.

Estudio Lamela potrzebuje od pięciu do ośmiu miesięcy na przygotowanie dokładnego projektu. Pierwsze prace rozpocznie jeszcze w tym roku. - Po zakończeniu sezonu chcemy zająć się przesunięciem murawy. Jeśli przetarg zostanie rozstrzygnięty w terminie, to w listopadzie rozpoczniemy wyburzanie trybuny VIP-owskiej - poinformował prezydent Krakowa.

Wtedy powstanie niezbędny plac technologiczny. Z kolei przesunięcie murawy, jeden z warunków przetargu, jest dostosowaniem dłuższej osi boiska do kierunku al. Focha. Prowadzone prace muszą uwzględniać, by zawsze na trybunach było miejsce dla 2,5 tys. widzów. Całkowite zakończenie budowy planowane jest na 2010 r. Na stadion w budżecie miasta przeznaczono 150 mln zł.

Będą hala i lodowisko

Prezydent Majchrowski ogłosił też konkurs na opracowanie koncepcji hali 100-lecia KS Cracovia wraz z centrum sportu dla niepełnosprawnych. Wielofunkcyjny obiekt będzie przystosowany do gier sportowych, widowisk artystycznych, koncertów, konferencji i wystaw. Powstaną boisko sportowe o wymiarach 44x26 m, z widownią na 800 widzów, oraz siłownia. Termin złożenia prac został wyznaczony na 12 marca, ogłoszenie wyników konkursu nastąpi 21 marca. Jest już 800 tys. zł na rozpoczęcie inwestycji, które zostaną przeznaczone m.in. na opracowanie dokumentacji.

Poruszono sprawę wciąż modernizowanego lodowiska przy ul. Siedleckiego. W tym roku UMK wyda na ten cel 5 mln zł. - Na razie mamy 3 mln, ale pozostała część też się znajdzie. To są tzw. oszczędności na inwestycjach - zdradził Majchrowski, który wierzy, że zakończenie modernizacji to tylko kwestia czasu. - W przyszłym roku lodowisko będzie gotowe. Potrzebujemy na to ok. 7 mln zł.

Gazeta Wyborcza Kraków, Waldemar Kordyl, 08.01.2008