Bułgarska: za dwa lata stadion na 46 676 widzów
źródło: własne / LechTV Online; autor: Gutek
Dwa telebimy, ponad 46 tysięcy miejsc siedzących, wspólny dach nad trzema trybunami - taki obraz poznańskiego obiektu w połowie 2010 roku nakreślił w rozmowie z LechTV Online dyrektor POSiR, Janusz Rajewski.
Reklama
Ponad dwudziestominutowy wywiad rozpoczął się od kwestii dofinansowania budowy obiektu Lecha z budżetu państwa. - Nie ma zagrożenia dla modernizacji stadionu
- powiedział Rajewski. - Miasto przewidziało w swoich planach finansowych do 2010 roku, pełne finansowanie tej inwestycji.
Mimo to, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji negatywnie ocenił pomysł ministra Drzewieckiego wyrażając równocześnie nadzieję, iż uda się przekonać rząd do wsparcia miast-organizatorów.
Rajewski odniósł się też do ewolucji założeń przebudowy. - Pierwotnym planem było wybudowanie jedynie IV trybuny, później pojawiła się II trybuna i tak to ewoluowało. Dla potrzeb starań o Euro, prezentowaliśmy koncepcję obiektu z czterema niezależnymi dachami.
- mówił dyrektor. - Natomiast już po przyznaniu organizacji mistrzostw, zdecydowaliśmy o zwiększeniu pojemności "dwójki", by była równie wysoka jak trybuny wzdłuż boiska.
- kontynuował Rajewski.
Takie rozwiązanie pozwoliło na zaprojektowanie jednego wspólnego dachu nad sektorami I, II i III, zawiniętego do połowy wysokości trybun.
Uchylono też rąbka tajemnicy odnośnie wizerunku przyszłego stadionu z zewnątrz. - Oczywiście przewidziane są pewne elewacje, natomiast generalnie, ten beton architektoniczny pozostanie
- powiedział dyrektor
- Stadion jest tak przygotowywany, że na codzień będzie funkcjonował jako wielofunkcyjne przedsiębiorstwo. Poza infrastrukturą związaną ściśle z meczami, znajdą się na nim pomieszczenia biurowe, przychodnie rehabilitacyjne, czy powierzchnie handlowe.
- mówił Rajewski.
- W połowię stycznia powinno już zostać wydane pozwolenie na budowę trzeciego piętra II trybuny. W tym samym czasie rozstrzygnięty ma zostać przetarg na wykonawstwo- mówił dyrektor POSiR. Zgodnie z przewidywaniami, w trakcie rundy wiosennej "dwójka" będzie zamknięta dla kibiców.
- Będziemy się starali, aby została ona dopuszczona do użytku na rudnę jesienną.- powiedział Rajewski. Procedura będzie podobna jak przy IV trybunie, gdzie najpierw oddane zostały miejsca dla kibiców, natomiast prace we wnętrzu konstrukcji zostały zakończone znacznie później.
Nadbudowa trzeciego pierścienia ma też zminimalizować ubytki w pojemności stadionu, jakie nastąpią po wyburzeniu sektorów wzdłuż boiska. - W lipcu chcemy rozpocząć rozbiórkę dwóch dużych trybun oraz rozbiórkę słupów oświetleniowych
- kontynuował dyrektor Rajewski. Wtedy też kibice będą mogli zasiadać jedynie na sektorach za bramkami. - Prawdopodobnie, nastąpi taki moment podczas budowy, kiedy stadion zostanie ograniczony jedynie do IV trybuny. Ponieważ konstrukcja dachu nad trzema trybunami będzie wspólna, nikt nie wyobraża sobie jego montażu nad kibicami. Ze względów bezpieczeństwa jest to absolutnie niemożliwe
- mówił dyrektor.
Po wyburzeniu jupiterów zostanie wzniesione oświetlenie tymczasowe. Sześć mniejszych masztów ulokowanych między placami budowy, a murawą będzie na czas modernizacji pełniło rolę słupów oświetleniowych. Po zakończeniu budowy lampy mają zostać ulokowane pod dachem nowego obiektu.
Poruszony został też temat bunkra, znajdującego się w sąsiedztwie II trybuny. - Jest to dziewiętnastowieczny zabytek i jest on po prostu nie do ruszenia
- mówił Rajewski. - Trybuny II i III będą połączone nad bunkrem
. Do rozbiórki przeznaczony jest też budynek znajdujący się za popularną "dwójką".
Na sektorach za bramkami pojawić mają się telebimy, umożliwiające pokazywanie powtórek i fragmentów spotkań. Umiejscowienie ekranów ma zapewniać doskonałą widoczność wszystkim kibicom obecnym na stadionie. Istnieje też koncepcja pokazywania na nich w całości meczów Ligi Mistrzów, czy Euro 2012.
Podczas wywiadu pojawiło się pytanie odnośnie narożników "dwójki". - Trybuny będą pod kątami prostymi, aczkolwiek inne będzie ich łączenie. Przejścia między trybunami I i II oraz II i III będą bardziej łagodne
- tłumaczył dyrektor POSiR.
Jeśli chodzi o parkingi dla kibiców, w tym temacie nie przewiduje się większych zmian. - W takiej lokalizacji jesteśmy w stanie zapewnić parkingi jedynie dla obsługi stadionu, mediów, sponsorów czy dla gości specjalnych. UEFA ma wymagania tylko odnośnie miejsc jakie są im niezbędne, to jest około 2000, i taka ilość bezpośrednio przy stadionie się znajdzie.
- mówił Rajewski. Ewentualne miejsca dla kibiców znajdą się w innej lokalizacji. Dyrektor POSiRu za przykład podał Lipsk, gdzie podczas Mistrzostw Świata kibice parkowali z dala od obiektu, natomiast na sam stadion byli dowożeni specjalnie przygotowaną komunikacją miejską.
Dodatkowo, podczas Euro jedno boisko ma zostać zaadaptowane jako parking dla ciężkich pojazdów telewizyjnych, dostarczających cały sprzęt niezbędny do przeprowadzenia transmisji. Niezależnie od tego, wokół obiektu funkcjonować będą trzy płyty treningowe - planuje się budowę jeszcze jednego boiska w okolicach stadionu.
Na koniec Janusz Rajewski odniósł się do możliwości organizacji przy Bułgarskiej innych prestiżowych spotkań. - Będzie to stadion, który będzie mógł przyjmować finały wszystkich europejskich rozgrywek z wyjątkiem finału Ligi Mistrzów. UEFA zaostrzyła wymogi odnośnie tego ostatniego, podnosząc minimalną pojemność obiektu-gospodarza do 70 000.
Zakończenie modernizacji stadionu Lecha ma nastąpić w połowie 2010 roku.
Reklama