- Najważniejsza z naszego punktu widzenia jest budowa nowego stadionu. To podstawowy warunek przejęcia klubu przez naszą firmę – mówił jeszcze kilka dni temu na łamach "Sportu" Michael Mueller, wiceprezes Allianz Polska. – Czekamy na to, co powiedzą władze Zabrza.

Prezes w teatrze

Do spotkania dojdzie w sobotę przy okazji meczu Górnika z Legią. Na Łazienkowskiej siądzie między innymi prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Nie jest tajemnicą, że głównym tematem rozmów będzie przejęcie przez Allianz Polska spółki Górnik Zabrze SA oraz budowa nowego stadionu. Na razie obie strony spotkały się w Zabrzu. We wtorek klub i miejski ratusz odwiedził prezes Allianz Paweł Dangel. – To była raczej kurtuazyjna wizyta, bez konkretów. Te omówimy w sobotę – zdradza wiceprezydent Zabrza, Krzysztof Lewandowski. – Prezes przyznał, że lepiej zna się na teatrze niż na futbolu, zresztą spotkaliśmy się w wyremontowanym Teatrze Nowym.

Z czym gmina pojedzie na sobotnie spotkanie? Krzysztof Lewandowski zapewnia, że z konkretami. Sprawa budowy stadionu jest praktycznie przesądzona, choć kilka pytań bez odpowiedzi jeszcze jest. Chodzi o jego pojemność oraz termin oddania obiektu do użytku. – Chcemy, by stadion miał pojemność 30000 widzów i był gotowy w 2011 roku, czyli sezonie, w którym Górnik ma walczyć o mistrzostwo Polski – twierdzi Michael Mueller.

Budowa od 2010

Tymczasem udało nam się dowiedzieć, że są dwie koncepcje nowego obiektu. Jedna faktycznie przewiduje budowę obiektu na 30000 widzów, ale już druga zakłada powstanie stadionu, który mógłby pomieścić o pięć tysięcy kibiców mniej. – To wszystko jest kwestia rozmów, wyboru koncepcji i obliczenia kosztów – tłumaczy K. Lewandowski. – W tej chwili zostały już zlecone dwóm firmom projektowym przygotowanie koncepcji budowy nowego obiektu. Już wiemy jednak, że różnica między stadionami – myślę o cenie – może być bardzo duża. Stadion na 30000 ludzi wymagałby innej, piętrowej konstrukcji. To zdecydowanie podnosi koszty. Powtarzam jednak, nic nie jest jeszcze przesądzone. Właśnie o tym chcemy rozmawiać.

Koncepcja ma być gotowa około lutego. Powstała już spółka „Stadion”, która ma ze strony gminy nadzorować całą inwestycję. Wiadomo, że stadion na pewno stanie w miejscu obecnego obiektu, który ma już 73 lata. Pytanie, czy nawet w wersji bardzo optymistycznej uda się postawić nowy obiekt do lata 2011 roku. – To jest realne, choć faktycznie plan jest bardzo napięty. Ale wykonalny. Możemy zaciągnąć kredyt w banku, możemy też wypuścić obligacje. To dwie drogi finansowania budowy, z których jedną wybierzemy. Wszystko jest dokładnie przygotowane i takie informacje przekażemy w sobotę firmie Allianz. Projekt byłby sfinansowany ze środków inwestycyjnych miasta. Pod koniec 2009 roku powinniśmy zacząć przetarg, w 2010 roku ruszyłaby budowa. Czasu nie jest dużo, ale można się w wyznaczonych terminach zmieścić – kończy K. Lewandowski.

Z kim na 60-lecie?

Nim powstanie nowy stadion, Zabrze czeka feta z okazji 60-lecia istnienia Górnika. Dojdzie do niej w przyszłym roku. Oficjalnie KS Górnik Zabrze powstał 14 grudnia 1948 roku. Planowany jest okolicznościowy mecz z tej okazji z silnym, zagranicznym rywalem. Nie można wykluczyć, że będzie to jedna z ekip, z którą Górnik rozgrywał przed laty wspominane do dziś mecze. Manchester City, Roma, może Bayern Monachium. W końcu ten ostatni gra mecze na Allianz Arena. Dodajmy, że rok 2008 to także 10-lecie istnienia grupy Allianz Polska. Konkrety w tej sprawie powinny pojawić się na początku przyszłego roku, ale już wiadomo, że główne uroczystości odbędą się w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca, na którego remont przeznaczono na najbliższy rok 4 miliony złotych.