Organizatorzy meczu eliminacji Euro 2008 Polska - Belgia apelują: nie kupujcie podejrzanych wejściówek, bo grozi za to odpowiedzialność karna.

Spotkanie, które zostanie rozegrane 17 listopada na Stadionie Śląskim, cieszy się rekordowym zainteresowaniem. Zapotrzebowanie na bilety było ogromne. Gdyby chorzowski stadion mógł pomieścić 200 tys. osób, to i tak na trybunach nie znalazłoby się nawet jedno wolne miejsce! To będzie historyczny mecz. Wygrana zapewni naszej drużynie pierwszy awans do finałów mistrzostw Europy.

Biletów nie ma już od wielu tygodni. Wejściówki rozeszły się w mgnieniu oka w internecie. Można je było także kupić w przedsprzedaży w wyznaczonych punktach.

Zdeterminowanym kibicom pozostały już tylko aukcje internetowe oraz dobijanie targu u koników. Radzimy jednak uważać, bo policja ma informacje, że na rynku już pojawiły się fałszywki. - Tak dzieje się zawsze, gdy popyt przewyższa podaż - mówi Krzysztof Smulski, działacz Polskiego Związku Piłki Nożnej, który będzie odpowiadał za bezpieczeństwo podczas meczu.