Wykonawcy obiektu ratusz zamierza zacząć szukać w październiku.

Nie gadamy, tylko robimy - mówiła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej poświęconej inwestycjom sportowym w stolicy. I zapewniła, że na dniach ogłoszony zostanie przetarg na budowę nowego stadionu Legii. Konferencja odbyła się na początku września, termin obiecywany przez panią prezydent upłynął dwa tygodnie temu.

- To już końcówka przygotowań, przetarg ogłosimy w październiku - mówi dziś wiceprezydent Jacek Wojciechowicz. To oznacza, że oficjalna konferencja pod planszami z wizualizacjami stadionu odbędzie się na kilka dni przed wyborami do Sejmu. Wiceprezydent Wojciechowicz zapewnia jednak, że powód przesunięcia ogłoszenia przetargu jest inny. - Co prawda pracownia architektoniczna dostarczyła nam dokumentację w umówionym terminie, ale odesłaliśmy do poprawienia kosztorys i projekt wykonawczy stadionu. Nie możemy sobie pozwolić na błąd - przekonuje.

Stadion zaprojektowany przez pracownię JSK Architekci ma mieć 32 tys. miejsc (dziś przy Łazienkowskiej mieści się 14 tys. widzów). Koszt inwestycji w ubiegłym roku szacowany na 180 mln zł na początku tego roku wzrósł do ćwierć miliarda, a latem nowe kosztorysy podniosły przewidywaną cenę obiektu do ponad 360 mln zł.

Od budowy stadionu przy Łazienkowskiej próbowała odwieść władze stolicy Elżbieta Jakubiak, minister sportu. Argumentowała, że tak duży obiekt nie jest potrzebny, skoro obok Stadionu Dziesięciolecia ma powstać Stadion Narodowy na 55 tys. miejsc. Prezydent Gronkiewicz-Waltz nie dała się przekonać. Zapewnia, że stadion Legii będzie gotowy do końca 2010 r.