Nowe: Kobe, Perth, Newcastle
źródło: własne; autor: Redakcja
Dziś zapraszamy na odwiedzenie dość egzotycznych miejsc. Supernowoczesny stadion w Kobe, który gościł Mistrzostwa Świata i supernowoczesny projekt obiektu w Perth, który ma być przyszłą areną Mistrzostw Świata. Dodajemy także inny, istniejący już australijski stadion.
Reklama
Kobe nie miało szczęścia do wielkich meczów podczas Mundialu sprzed pięciu lat. Dwa spotkania grupowe (Szwecja-Nigeria i Rosja-Tunezja) oraz mecz 1/16 finału miedzy Brazylią a Belgią- to wszystko, co przypadło w udziale jednemu z najnowocześniejszych obiektów Japonii. Za to tuż po imprezie Wing Stadium doczekał się bardzo kosztownej przebudowy. Część wysokich odkrytych trybun za bramkami zdemontowano, przez co pojemność spadła z 42 000 do 34 000. W ich miejscu pojawiło się zadaszenie. Podobny manewr wykonano po Igrzyskach 2000 roku na Telstra Stadium w Sydnej, jednak w przypadku Kobe nowe zadaszenie pozwala na uczynienie ze stadionu zamkniętej areny w zaledwie kilkanaście minut. Obecnie nazwę obiektu wykupiła firma Home's, a swoje mecze rozgrywa powracający do J. League 1 po rocznej absencji Vissel Kobe.
Na bogatszą historię liczą zapewne twórcy projektu z Perth. Jedno z najważniejszych miast Australii nie ma jak dotąd reprezentacyjnego obiektu. Nic więc dziwnego, że władze chcą to zmienić. Władze Zachodniej Australii powołały do życia specjalną grupę zadaniową, której celem było zbadanie potrzeb, możliwości i opracowanie projektu. Rezultatem pracy tej grupy jest Perth Stadium- wart ponad 800mln $ projekt stadionu na 60 000 miejsc. Nie jest to jednak byle jaki stadion. Fasada, wzorem wielkiego dzieła Herzoga i de Meurona (Allianz Arena), tworzy siatkę złożoną z segmentów imitujących łuski węża. Zależnie od tego, jaki zespół będzie rozgrywał mecz- łuskibędą podświetlane, tworząc barwną mozaikę. A użytkowników stadionu może być bardzo wielu. To dzięki rozsuwanym trybunom- ok. 20 000 miejsc na najniższym poziomie będzie mogło zmieniać kształt, umożliwiając grę w krykieta, rugby lub piłkę nożną. Do tego władze przewidują możliwość powiększenia obiektu do 70 000, jeśli zajdzie taka potrzeba. Perth Stadium ma być kolejnym krokiem przybliżającym Australię do organizacji upragnionego Mundialu.
Dziś także prezentujemy kolejny australijski stadion. To Energy Australia Stadium, odznaczający się nieregularną budową oraz ciekawym ubarwieniem krzesełek na największej trybunie. W swojej 37-letniej historii przeszedł kilka modernizacji i przywołana właśnie dwupoziomowa trybuna jest najnowszą z nich. Swoje mecze na stadionie rozgrywa zespół rugby Newcastle Knights.
Reklama