Władze Szczecina i MKS Pogoń SSA spotkały się w piątek, by uzgodnić warunki korzystania przez klub ze stadionu im. Floriana Krygiera. To warunek, by Pogoń mogła ubiegać się o licencję gry w przyszłym sezonie.

W tym sezonie Pogoń płaciła za stadion ponad 21 tys. miesięcznie, ale niemal na taką samą kwotę miała podpisaną umowę na promocję miasta. W efekcie koszt wynajmu stadionu wynosił dla klubu złotówkę plus VAT. Dotychczasowe umowy wygasają jednak z końcem czerwca.

W rozmowach między stronami prowadzonymi od marca panował pat. Miasto chciało, by klub płacił za stadion 50 tys. zł., a nowej umowy promocyjnej podpisać nie chciało. - Obecnie Pogoń nie wywiązuje się odpowiednio z zadania promowania miasta - uważa prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

Pogoń z kolei nie dopuszczała możliwości płacenia za stadion 50 tys. zł za miesiąc.

- Po dzisiejszym spotkaniu mogę powiedzieć, że nasze stanowiska się zbliżyły - twierdzi prezes klubu Jan Miedziak.

Kolejne spotkanie odbędzie się na początku maja. To i tak za późno, by Pogoń otrzymała licencję w pierwszym terminie. Dokumenty należy bowiem przesłać do końca kwietnia. Pogoń liczy na to, że licencję uzyska w drugim terminie - pod koniec maja.