Zajmij miejsce na wirtualnym stadionie
źródło: gazeta.pl; autor: Michał
Jeśli chcesz się przyczynić do przyznania Polsce i Ukrainie organizacji piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2012, wystarczy, byś na stronie e2012.org zarezerwował sobie miejscówkę na największym stadionie świata. Za zupełną darmochę.
Reklama
Pojemność wirtualnego obiektu jest nieograniczona. Do wczoraj "zasiadło" na nim ponad 80 tys. ludzi.
Na pomysł założenia wirtualnego stadionu wpadli PR-owcy z TP SA - oficjalnego partnera PZPN-u w staraniach o organizację Euro 2012. - Telekomunikacja Polska od czerwca 2005 roku, gdy została sponsorem oferty polsko-ukraińskiej, zaczęła opracowywać stronę internetową o kandydaturze. Internetowy stadion dla wszystkich zwolenników organizacji mistrzostw Europy jest naszym najnowszym pomysłem - opowiada Dymitr Romanowski z projektu wirtualnystadion.pl i zwraca uwagę na to, że witryna e2012.org ma oficjalne poparcie UEFA (Europejskiej Unii Piłkarskiej) do reprezentowania kandydatury Polski i Ukrainy.
Po co to całe zamieszanie ze stadionem? Kto rezerwuje sobie na nim miejsce, jednocześnie podpisuje się pod listą poparcia dla organizacji Euro 2012 w naszym kraju. TP SA zaczęła zbierać sygnatury w sposób tradycyjny, na ulicach miast, w których zawody miałyby być rozegrane (Poznań, Warszawa, Gdańsk, Wrocław oraz jako rezerwowe Kraków i Chorzów). O wiele skuteczniejszym sposobem zebrania zwolenników okazał się jednak internetowy stadion. Do wczoraj najlepsze sektory zajęło blisko 81 tys. osób. "Polska gola! Taka jest kibiców wola!" - napisała Kalliope, która usadowiła się na centralnej trybunie. Podobnych wpisów jest mnóstwo. Stadion pomieści co najmniej 100 tys. ludzi.
Zajmować miejsce na wirtualnym obiekcie piłkarskim można do 17 kwietnia. Lista z nazwiskami i nickami fanów popierających euro powędruje do Cardiff i będzie mocnym argumentem podczas ostatecznej prezentacji. - UEFA zawsze zwraca uwagę na to, czy dana kandydatura ma poparcie społeczne - podkreśla Romanowski. 18 kwietnia rozstrzygnie się, komu UEFA przyzna organizację mistrzostw. Z polsko-ukraińską kandydaturą konkurują włoska i węgiersko-chorwacka.
Autor: Michał Białoński
Reklama