Po finałowym meczu Pucharu Ligi Angielskiej piłkarze Arsenalu Londyn skarżyli się, że zostali przez kibiców Chelsea obrzuceni selerami naciowymi. Klub ze Stamford Bridge zareagował zakazem wnoszenia warzyw na mecze mistrza Anglii.

Na oficjalnej stronie internetowej Chelsea władze klubu przypominają, że: "Rzucanie podczas meczu piłkarskiego czymkolwiek, także selerami, jest przestępstwem, za które możesz zostać aresztowany i być notowany w policyjnych statystykach. W przyszłości, jeśli ktokolwiek będzie próbował wnieść na Stamford Bridge selery, może nie zostać wpuszczony, a jeśli ktoś zostanie przyłapany na rzucaniu nimi, zostanie ukarany zakazem wejścia na stadion."

Fani Chelsea przynoszą na mecze selery naciowe od ponad 20 lat, co ma związek z pewną wybitnie nieprzyzwoitą przyśpiewką. Skłonienie ich do zerwania z tą tradycją może być dla rządzącym londyńskim klubem wyjątkowo trudne. Ponad 10 lat temu wnoszenia selerów na swój stadion zakazał klub Gillingham, którego piłkarze grają obecnie w trzeciej lidze.