We Florencji czynią usilne starania, by w najbliższym spotkaniu ligowym na trybunach "Franchi" mogli zasiąść kibice posiadający karnety. 25 lutego, kiedy Fiorentina zmierzy się u siebie z FC Empoli, część wymogów bezpieczeństwa powinna być spełniona.

Jeśli słowa zamienią się w czyny, wówczas Fiołki w konfrontacji z Niebieskimi będą mogły liczyć na wsparcie 23 900 najwierniejszych fanów. W poniedziałek 12 lutego rozpoczęły się prace na obiekcie. Montowana jest siatka i specjalne barierki.

Fiorentina w minioną niedzielę była zmuszona grać przy pustych trybunach. Pozbawiona wsparcia fanów ekipa braci Della Valle zdołała jednak łatwo pokonać Udinese 2:0 i nadal ma nadzieję na zajęcie pozycji gwarantującej udział w Pucharze UEFA.