Latem ruszy budowa kolejnej trybuny Lecha

źródło: gazeta.pl; autor: Michał

- To będzie serce stadionu - mówi wiceprezes "Kolejorza" Arkadiusz Kasprzak. Będzie ona zawierać loggie dla VIP-ów, restauracje, bufety i punkty usługowe.

Reklama

Stadion przy ul. Bułgarskiej od kilku lat nowocześnieje, ale do zakończenia całej jego modernizacji - by nie napisać: budowy od nowa - wciąż daleko. Gotowa jest jak na razie jedna trybuna - tzw. czwarta, która już została zadaszona. Nowa konstrukcja przeszła już nawet chrzest bojowy podczas niedawnych wichur. - Pękło to, co miało pęknąć - mówi wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak. - Gdy wiatr przekracza prędkość 80 km/godz., a wtedy przekraczał i to znacznie, zadziałały mechanizmy obronne. Poluzowały się paski zabezpieczające, co oznacza, że system zadziałał i nie doszło do poważnych uszkodzeń.

Wkrótce do użytku zostanie oddana tzw. druga trybuna za przeciwległą bramką. - Na 90 proc. mogę już powiedzieć, że będzie oddana do użytku już na pierwszy mecz ligowy z Zagłębiem Lubin. A może uda się ją oddać nawet na mecz Pucharu Ekstraklasy z Pogonią Szczecin - przyznaje wiceprezes Kasprzak. Na trybunie zamontowane są już niebieskie krzesełka, nie ma natomiast szans, by w najbliższym czasie została zadaszona. - Dach będzie na razie czwartą trybuną, a pozostałe sektory zostaną zadaszone dopiero po zakończeniu budowy pozostałych trybun, w ostatnim etapie - zaznacza Kasprzak.

Tempo przebudowy obiektu przy ul. Bułgarskiej zależy jednak przede wszystkim od tego, czy Polska wspólnie z Ukrainą dostanie za dwa i pół miesiąca prawo organizacji finałów Mistrzostw Europy w 2012. Właśnie w związku ze staraniami o Euro 2012, 1 marca przyjedzie do Poznania delegacja UEFA i reprezentacja rządu ukraińskiego.

Nawet jeśli starania Polski i Ukrainy nie okażą się skuteczne i nie zostanie nam przyznany turniej, to po zakończeniu obecnego sezonu mają ruszyć prace związane z budową trybun wzdłuż linii bocznych boiska. W pierwszej kolejności zostanie zburzona ta od strony ogródków działkowych. Powstanie tam tzw. pierwsza trybuna. - To będzie serce stadionu - zapowiada Kasprzak, który widzi w tym miejscu loggie dla gości honorowych, restaurację, punkty gastronomiczne, a pod spodem biura klubu. - Przyjeżdżają do nas przedstawiciele firmy Sportfive, która ma doświadczenie w tej dziedzinie. Budowała lub modernizowała największe stadiony w zachodniej Europie. Teraz wszystkie działania będą się odbywały między miastem, klubem i właśnie Sportfive - przyznaje Kasprzak.

W "Kolejorzu" trwają przygotowania organizacyjne do rundy wiosennej. - Już sprzedaliśmy 5610 karnetów - przyznał dyrektor ds. marketingu Michał Lipczyński. - To nas stawia w czołówce klubów polskich, a przecież promocyjna sprzedaż karnetów będzie trwać jeszcze przez miesiąc - dodaje. W Lechu zaobserwowano zwiększone zainteresowanie wejściówkami ulgowymi. - Na meczach będą trzy osobne wejścia dla osób z biletami ulgowymi. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy, którzy kupili te bilety, mają prawo wejść na stadion. Proszę się więc liczyć z dokładniejszą kontrolą uprawnień do posiadania biletów ulgowych. Dlatego, jeśli ktoś kupił karnet ulgowy, a nie ma dokumentu, który do tego uprawnia, ma jeszcze szansę, by wymienić go na normalny - dodaje Lipczyński.

autorzy: grand, pele

Reklama