Rzeszów: pierwszy przetarg na nowy stadion

źródło: gazeta.pl; autor: krzychuT

Na początku przyszłego tygodnia miasto ogłosi przetarg na opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego nowego stadionu. Jest to kolejny krok ku temu, aby w stolicy Podkarpacia powstał obiekt sportowy z prawdziwego zdarzenia

Reklama

- Program modernizacji stadionu przy ul. Hetmańskiej określi dokładnie funkcje przyszłego obiektu - mówi Urszula Kukulska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miasta Rzeszowa. Mają w nim zostać uwzględnione rozwiązania dotyczące m.in. bezpieczeństwa, liczby krzesełek i miejsc parkingowych. Określona zostanie także wartość inwestycji. - Oferty będzie można składać do 2 lutego. Sam program powinien być opracowany na koniec czerwca tego roku - dodaje dyrektor Kukulska. Będzie on podstawą do ogłoszenia przetargu na zaprojektowanie i wybudowanie nowoczesnego stadionu.

Na razie nie wiadomo, jaką dokładnie sumę pieniędzy miasto będzie mogło przeznaczyć na tę inwestycję. Początkowo miejscy urzędnicy szacowali, że będzie to blisko 80 mln zł, o pozyskanie których chcieli się starać z tzw. programu wschodniego. Okazało się jednak, że inwestycje sportowe zostały wyłączone z tego programu. Jedyną więc możliwością zdobycia zewnętrznych pieniędzy na stadion był Regionalny Program Operacyjny Województwa Podkarpackiego. Z tego programu na inwestycje takie jak właśnie budowa stadionu nie było zbyt wiele pieniędzy. Dlatego też rzeszowski wniosek, pierwotnie opiewający na 78 mln zł, został ograniczony - ostatecznie miasto starało się o ok. 55 mln zł. Jednak i ta kwota okazała się zbyt duża. W końcu zarząd województwa przyznał na budowę stadionu 6 mln euro.

Miasto ma świadomość, że za takie pieniądze, nawet jeśli do nich doliczymy kilka milionów wkładu własnego, trudno będzie zrealizować w całości stadionową inwestycję. - Staramy się jednak o przyznanie dodatkowych środków, m.in. z Ministerstwa Sportu, do którego zwróciliśmy się z prośbą o zakwalifikowanie przebudowy stadionu jako inwestycji o istotnym znaczeniu dla rozwoju sportu w Polsce - mówi Stanisława Bęben, dyrektor miejskiego wydziału pozyskiwania funduszy.

Co się stanie, gdy próby zdobycia dodatkowych pieniędzy na stadion Stali nie powiodą się i fundusze na tę inwestycję zamkną się w kwocie trzydziestu kilku milionów? - Przebudowa będzie realizowana. Jednak na pewne jej części, np. realizację inwestycji towarzyszących, takich jak np. salony odnowy biologicznej, restauracje, kawiarnie, będziemy się starali pozyskać indywidualnych inwestorów - tłumaczą miejscy urzędnicy.

Reklama