Ma dwa lata, 7 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i przyjechała do Kielc w 20 tirach z Austrii. Nowa trawiasta murawa od wczoraj jest układana na stadionie przy ul. Ściegiennego przez pracowników firmy Zielona Architektura.

- Wcześniej otrzymaliśmy jej próbki, które pozytywnie zaopiniował specjalnie wynajęty do tego fachowiec. To zupełnie inna murawa od poprzedniej. Pochodzi z Austrii, ale hodowana była na poletkach w Słowacji,więc nie grozi jej żaden wstrząs termiczny. Klimat, w jakim rosła, zbliżony do naszego daje gwarancje, że przyjmie się i w Kielcach - mówi Wojciech Dębski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, właściciela stadionu. - Inne jest także podłoże, w jakim jest ukorzeniona. Poprzednia była usadowiona na mocno zbitej nawierzchni, ilastej. To jest dużo bardziej piaszczyste. Trawa jest gęsta, dobrze trzyma się podłoża. Na jej korzyść świadczy też jej wiek. Ma dwa lata, więc zdążyła się dobrze ukorzenić - dodaje Wojciech Dębski.

Prace nad jej układaniem mają się zakończyć do końca tygodnia, więc w sobotę po południu będzie można ją już obejrzeć w całej okazałości.

To już trzecia trawa, która gości na nowym obiekcie. Pierwsza nie przetrzymała poprzedniej zimy, druga źle znosiła użytkowanie jej przez piłkarzy.