Stadion w Bełchatowie będzie piękniejszy
źródło: Interia.pl; autor: Krzysztof
Wkrótce zniknie ostatnia trybuna, która pamięta czasy debiutu GKS-u Bełchatów w ekstraklasie przed dziesięcioma laty.
Reklama
To kilkurzędowa trybuna za jedną z bramek, którą w ostatnich sezonach zajmują kibice drużyn przyjezdnych. Kiedyś podobnie prezentował się cały obiekt przy ul. Sportowej. W ostatnich latach jednak znacznie wypiękniał.
Wyremontowano już trzy trybuny (wszystkie są wyposażone w krzesełka), a teraz działacze szykują się do przebudowy czwartej, tzw. północnej. Zamknie ona bryłę stadionu. Ma to być trybuna bliźniacza do tej, która jest zlokalizowana za drugą bramką. Prace budowlane rozpoczną się najwcześniej w przyszłym roku.
To nie znaczy, że do tego czasu na obiekcie nic się zmieniać nie będzie. Już trwają prace przygotowawcze do instalacji nowego systemu nagłośnienia. Może być on gotowy jeszcze przed końcem rundy. Postanowiono również obniżyć ogrodzenie między trybunami a boiskiem, co ma poprawić komfort oglądania meczów, ale jest też gestem zaufania wobec kibiców. Policja jednak wyraziła zgodę na obniżenie płotu póki co tylko na trybunach wschodniej i zachodniej. Nie ma mowy o takiej zmianie na trybunie południowej (tam siedzą najbardziej zagorzali fani GKS-u) i północnej (tam siedzą kibice gości).
Reklama