Inwestycja za 300 milionów złotych
źródło: gazeta.pl; autor: Michał
Aquapark, nowoczesne kryte lodowisko, multikino, hotel, hala łuczniczo-piłkarska i galeria handlowa - wszystko to może powstać w Rzeszowie w ciągu trzech najbliższych lat.
Reklama
Gigantyczna inwestycja ma powstać u zbiegu ulic Wyspiańskiego i Witosa. Obejmie tereny, na których obecnie znajdują się jedyne w Rzeszowie lodowisko, korty tenisowe oraz stadion klubu Resovia.
- Od około ośmiu miesięcy klub Resovia prowadzi rozmowy z inwestorem, który jest zainteresowany tego typu inwestycją - mówi senator Aleksander Bentkowski, prezes CWKS Resovia. Bentkowski nie chce na razie zdradzić nazwy inwestora.
- Sprawa trafi na nadzwyczajną sesję rady miasta i wtedy nazwa firmy zostanie zapewne ujawniona - mówi senator.
Co planuje inwestor? - Na powierzchni 10,5 hektara będzie kilka inwestycji, m.in. budowa nowych trybun stadionu Resovii na 15 tys. widzów, powstanie hala łuczniczo-piłkarska o wymiarach 130 na 80 m - wylicza senator.
Na bazie istniejącego przy Witosa starego lodowiska miałoby powstać nowoczesne, zadaszone. Nieopodal krytego lodowiska powstać ma pierwszy na Podkarpaciu aquapark. W planach inwestora jest także budowa wielosalowego kina, hotelu oraz galerii handlowej, której powierzchnia komercyjna ma wynosić ok. 30 tys. m kw. Całość przedsięwzięcia szacowana jest na ok. 300 mln zł.
Inwestor chce, by dzięki takim inwestycjom, jak kryte lodowisko, trybuny stadionu i hala łucznicza, rada miasta zezwoliła na powstanie galerii handlowej.
- Znamy ten projekt. Ze swojej strony gwarantujemy wszelką pomoc od strony formalnej, jednak wiele spraw jest zależnych od rady miasta - mówi Marcin Stopa, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Rada miasta musi bowiem zgodzić się na zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Radni klubu PiS zapowiedzieli we wtorek na konferencji prasowej poparcie dla tej inwestycji.
- Wydaje nam się, że jest to bardzo atrakcyjna propozycja, dzięki której miasto w "offsecie" otrzyma nowoczesne obiekty sportowe - mówi Robert Kultys (PiS), przewodniczący komisji gospodarki przestrzennej w radzie miasta. Poparcie obiecali także radni SLD. - Zawsze głosowaliśmy za inwestycjami w Rzeszowie. Nigdy z naszej strony nie było blokady - mówi Konrad Fijołek, radny SLD.
W tej sprawie w najbliższy wtorek zwołana zostanie nadzwyczajna sesja rady miasta. - Chcemy podjąć uchwałę, w której m.in. zapisane zostaną proporcje powierzchni poszczególnych części tej inwestycji, tak by później nie wyniknęły jakieś niedomówienia, np. w postaci zwiększenia powierzchni handlowej - tłumaczy Robert Kultys.
Wtorkowa sesja będzie pierwszym krokiem w kierunku realizacji tego przedsięwzięcia i ostatnim, który wykona rzeszowska rada miasta w obecnym składzie. Wynik kolejnych czterech głosowań, dzięki którym inwestycja zostanie wpisana do planu zagospodarowania, będzie zależny od radnych przyszłej kadencji. - Prace nad zmianami w planie zagospodarowania i kolejne głosowania mogą zająć około roku - mówi Kultys.
- Sądzę, że ciągu trzech lat ta inwestycja może zostać zrealizowana - mówi senator Aleksander Bentkowski.
autor: Artur Gernand
Reklama