Frekwencja: 12. kolejka Orange Ekstraklasy
źródło: 90minut.pl / korona-kielce.pl; autor: Michał
Jak co drugi tydzień na pierwszoligowe stadiony wybrała się duża liczba widzów. 61 550 osób obejrzało 8 spotkań, co oznacza, że liga utrzymuje wysoką średnią- w tym tygodniu aż 7 700 kibiców na mecz.
Reklama
Zdecydowanie na przedzie plasują się krakowskie derby. Na „Świętą wojnę” mimo podniesionej ceny wybrał się niemal komplet publiczności. Wśród 15 000 widzów znalazło się 750 kibiców i pseudokibiców Cracovii, niestety tych ostatnich nie brakowało też po drugiej stronie wzniesionego przed meczem czterometrowego ogrodzenia. Z tego powodu kilkakrotnie doszło do starć z ochroną, na szczęście niegroźnych. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 3:0, choć sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki „Pasów”.
Z przyjezdnymi poradził sobie również poznański Lech, który pokonał Górnika Zabrze 2:0. Mecz na trybunach obejrzało 12 550 kibiców. Nieco mniej biletów (z powodu zbyt małego stadionu) rozeszło się w Łodzi, gdzie Widzew podejmował Legię. Mecz na wypełnionym po brzegi obiekcie obejrzało aż 10 000 osób, czyli ok. 500 ponad oficjalną pojemność. Skromne zwycięstwo 1:0 odniosła Legia.
Niewiele mniej osób zjawiło się na stadionie Arki w Gdyni. Mecz z ŁKS-em oglądało 9 000 kibiców. Remis 0:0 nie jest niczym nowym dla gospodarzy, ale dla sensacyjnego beniaminka z Łodzi oznacza spadek w tabeli z drugiego aż na szóste miejsce.
Nieco poniżej oczekiwań spisali się fani Korony Kielce, którzy w liczbie 7 000 oglądali mecz z zawsze groźnym Groclinem. Zagrożenie ze strony grodziszczan co prawda było, ale to gospodarze zgarnęli 3 punkty, wygrywając 2:0.
Do niedawna jedna z głównych „kibicowskich lokomotyw” ligi, teraz Pogoń Szczecin nie zgromadziła na stadionie wielu kibiców. Mecz z Zagłębiem obejrzało zaledwie 4 500 osób, zresztą zakończył się on bolesną porażką 1:3, która spycha „Portowców” coraz bliżej miejsca barażowego, a lubinianom pozwala utrzymać się w walce o Puchary.
Najsłabsze wyniki notowali tradycyjnie kandydaci do spadku. W Łęcznej 2 000 osób obejrzało zwycięstwo 2:0 z równie słaba Odrą Wodzisław. 500 osób mniej oglądało kolejną, szóstą w sezonie porażkę Wisły w Płocku. Tym razem katem był GKS BOT Bełchatów, a wynik to 4:0.
Oto pary nadchodzącej kolejki:
- Łódzki KS - Wisła Płock 3 listopada, 19:00
- Legia Warszawa - Lech Poznań 3 listopada, 20:00
- Odra Wodzisław Śląski - Widzew Łódź 4 listopada, 16:00
- Cracovia - Pogoń Szczecin 4 listopada, 16:00
- Górnik Zabrze - Arka Gdynia 4 listopada, 16:00
- Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 4 listopada, 18:00
- GKS Bełchatów - Korona Kielce 4 listopada, 20:15
- Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski - Wisła Kraków 5 listopada, 14:30
Reklama