Pomimo tego, że Ukraina posiada wiele wspaniałych miejsc w swojej bazie turystycznej, naszego kraju niestety nie można nazwać Mekką turystów. Warto wspomnieć o tym, że jeśli chodzi o wygodę oraz zakres oferowanych usług nie możemy się równać z większością krajów europejskich.

Jeśli wspólna Kandydatura Ukrainy i Polski wygra przetarg na prawo do organizacji Mistrzostw Europy w roku 2012, sytuacja może zmienić się radykalnie w najbliższej przyszłości.

Zastępca Szefa Państwowych Służb ds. Turystyki i Kurortów Taras Demura uważa, że to da Ukrainie niezwykłą szansę pokazania się z najlepszej strony.

- Byłoby naiwnością sądzić, że kibice z różnych krajów świata przyjadą do naszego kraju wyłącznie po to, aby oglądać mecze piłkarskie. Trzeba im zaproponować także program rozrywkowy – mówi Taras Demura.

Ponadto, kibice piłkarscy przed podjęciem decyzji o wybraniu się na Ukrainę zastanowią się dwa razy czy kupować bilety czy też nie.

Nic dziwnego, że niewielu Europejczyków posiada dostateczną wiedzę o naszych krajach. Dlatego tak ważnym jest wykorzystanie tej szansy i zareklamowanie Ukrainy na świecie.

Nie uda się tego zrobić bez wsparcia władz państwowych. Jednak można z pewnością powiedzieć, ze całą czarną robotę wykona grupa robocza ds. organizacji EURO 2012.

Jednym z pomysłów jest stworzenie sieci centrów informacyjnych. Może się ona składać ze specjalnie wyposażonych kiosków, w których zagraniczni goście uzyskają wszystkie niezbędne informacje na temat miejsca, w którym przebywają – broszury turystyczne, mapę miasta, słowniczek podręczny itd. Centra informacyjne są potrzebne przede wszystkim na lotniskach, w centrach miast itd.

Musimy być przygotowani na to, że wielu turystów odwiedzających Ukrainę będzie chciało pojechać do krymskich kurortów lub sprawdzić inne szlaki turystyczne.

Musimy ponadto zapewnić sieć tanich jadłodajni szybkiej obsługi, podnieść jakość naszych restauracji i nocnych klubów do standardów europejskich w każdym mieście. A to oznacza - menu w języku angielskim, grzeczny personel, normy bezpieczeństwa... Jeśli, na przykład, jakieś placówki nie spełniają wymogów, nie zostaną umieszczone na naszej liście turystycznej.

Podczas Mistrzostw Europy proponujemy wykorzystanie "autobusów w ruchu wahadłowym", krążących po darmowych trasach turystycznych dla kibiców. Będą one zatrzymywać przy hotelach, stadionach, najważniejszych zabytkach kultury.

Takie rozwiązania są znane z tegorocznych Mistrzostw Świata w Niemczech oraz ostatniego turnieju europejskiego w Portugalii.

Według Tarasa Demury, władze państwa nie zaniechają planów rozwoju kraju, w tym infrastruktury turystycznej. Prace nad Ustawą 2012 w Ministerstwie Sprawiedliwości zbliżają się do końca.

Źródło: "Czy nasz kraj stanie się centrum boomu turystycznego latem 2012 roku?", Jurij Trochymczuk, Gazeta "Кomanda", 1 czerwca 2006