Posłowie wesprą starania Chorzowa o Euro

źródło: gazeta.pl / PAP; autor: qvist

Złożenie przez posłów Prawa i Sprawiedliwości petycji do premiera z wnioskiem, by Chorzów był nadal brany pod uwagę w rywalizacji o organizację piłkarskich ME 2012 zapowiedziała podczas czwartkowej konferencji posłanka tej partii Maria Nowak. - Warunkiem jest oczywiście poprawienie oferty miasta - dodała.

Reklama

Chorzów znalazł się na ostatnim, szóstym miejscu wśród polskich miast chcących gościć Euro-2012. Zespół ds. wyboru miast - gospodarzy postanowił, że Chorzów wraz z Krakowem (5. miejsce) zostanie zgłoszony do UEFA w suplemencie a w trybie "normalnym" zgłoszenie obejmie Poznań, Warszawę, Gdańsk i Wrocław, które przygotowały najlepsze oferty. UEFA czeka na oferty do końca maja.

- Można powiedzieć, że Śląsk traci bo... ma już Stadion Śląski - powiedział wiceszef sejmowej komisji sportu Jacek Falfus, który jest też członkiem zespołu ds. Euro 2012 powołanego przez premiera. - Ten modernizowany od lat obiekt w roku 2012 na pewno nie będzie najnowocześniejszy w Europie. Ale czy ktoś widział stadion w Gdańsku? Nikt, ale ma zostać wybudowany i możliwości sfinansowania tej budowy zostały wiarygodnie przedstawione. Chorzów popełnił błąd przygotowując ofertę samodzielnie. Z takimi dużymi miastami jak Gdańsk czy Warszawa nie miał szans. Co innego, gdyby wspólnie wystąpiła aglomeracja śląska. To byłaby potęga. Poza tym, w chorzowskiej ofercie brak było podstawowych danych. Z drugiej jednak strony, o chorzowski stadion dbano przez lata i był areną wielu meczów. A na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia - urządzono bazar - dodał Falfus. Stwierdził też, że strona polska będzie zabiegać o to, by mistrzostwa (jeśli wygra oferta polsko - ukraińska) rozgrywane były przynajmniej na ośmiu a może nawet 10 czy 12 obiektach.

- Chorzów dalej ma szansę. Musi tylko profesjonalnie poprawić ofertę. Do poniedziałku te poprawki mają zostać zrobione - dodała Nowak. Stadion Śląski - leżący w Chorzowie - należy do samorządu woj. śląskiego.

Reklama