Wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk powiedział w sobotę podczas konferencji prasowej, że nie należy się obawiać, iż Wrocław nie znajdzie się w gronie miast-gospodarzy piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku.

Ogłoszenie wyboru czterech polskich miast, w których miałyby się odbywać mecze piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku zaplanowano na poniedziałek. Obecnie do tej roli kandydują Chorzów, Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa i Wrocław.

"Nie powinniśmy się obawiać, jeśli chodzi o Wrocław. Nie chcę mówić na którym miejscu w rankingu, od pierwszego do szóstego, jesteśmy, ale możemy być spokojni" - powiedział wojewoda.

Krzysztof Grzelczyk w piątek spotkał się z ministrem sportu Tomaszem Lipcem. Minister oglądał we Wrocławiu Stadion Olimpijski i inne tereny, na których można wybudować stadion. Według nieoficjalnych informacji Wrocław jest na czwartym miejscu wśród miast kandydujących.

Wojewoda skrytykował postępowanie władz Wrocławia, według urzędnika, miasto popełniło kilka błędów.

"Widać było niezrozumienie wagi tematu. Rzutem na taśmę przeprowadzono zmiany właścicielskie i odkupiono od AWF Stadion Olimpijski, a potem przyjęto plan zagospodarowania przestrzennego. Ale wnioski wyciągnięto i błędy zostały naprawione. Minusami oferty Wrocławia jest brak hoteli średniej klasy i infrastruktury drogowej. Ale jest jeszcze czas, żeby to poprawić" - zaznaczył.