Niektóre niemieckie stadiony, areny mistrzostw świata 2006 w piłce nożnej, nie są wystarczająco bezpieczne na wypadek paniki wśród widzów lub pożaru, ogłosiła w piątek niemiecka organizacja obrony konsumentów.

Organizacja o nazwie Stiftung Warentest (Fundacja Kontroli Towarów), szanowana w Niemczech za rzetelne rankingi towarów i usług, przedstawiła swą opinię przed zaplanowaną na 19. stycznia konferencją prasową.

Fundacja sprawdziła 12 stadionów, na których będą rozgrywane mecze MŚ 2006. "Stiftung Warentest sprawdziła stan stadionów i znalazła poważne usterki w zakresie bezpieczeństwa, które grożą poważnymi konsekwencjami, gdyby na nich wybuchła panika" - głosi oświadczenie organizacji. Dodano w nim, że bezpieczeństwo pożarowe też nie jest takie, jakie być powinno. Szczegółów, przed konferencją prasową nie ujawniono.

Organizatorzy mistrzostw świata oznajmili, że znają ten raport, ale nie był on z nimi konsultowany. Rzecznik komitetu organizacyjnego mistrzostw powiedział, że jest on otwarty na konstruktywną krytykę i odpowie na nią szczegółowo po opublikowaniu raportu. "Jedna rzecz jest pewna, mianowicie, że Puchar Świata zacznie się 9 czerwca i będzie miał miejsce na tych 12 stadionach" - zakończył rzecznik.

Niemcy wydali około 1,5 miliarda euro (1,81 mld dol.) na zbudowanie i renowację 12 stadionów na Puchar Świata, który zacznie się 9 czerwca w Monachium, a zakończy 9 lipca w Berlinie.

W grudniu trzeba było zamknąć na kilka dni stadion klubu Kaiserslautern im. Fritza Waltera, po wykryciu sporego pęknięcia na wschodniej trybunie. Dach nowego Stadionu Leśnego we Frankfurcie przeciekał podczas ubiegłorocznego finałowego meczu o Puchar Konfederacji, a sytuacja pogorszyła się ostatnio podczas rozgrywek ligowych. Pęknięcia w betonie zauważono także na norymberskim Frankenstadion podczas meczu rozgrywek o Puchar Niemiec.