W Wiecznym Mieście istnieje obiekt piłkarski który może przyćmić swoją historią nie jeden stadion na świecie. Dom kibiców Lazio i Romy, którzy toczyli tu zwycięskie boje, oraz wielokrotnie nie zdobyta twierdza dla klubów z całej Europy. Każdy, kto choć trochę zna piłkę nożną bez problemu odpowie, że mowa o słynnym Stadio Olimpico di Roma.

Lazio, Roma i derby Rzymu

O tym stadionie nie można mówić jednak, nie przedstawiając zarysu bogatej historii drużyn, będących jego gospodarzami. Societa Sportiva Lazio został założony w 1900 roku. Na swoim koncie ma m.in. dwa Mistrzostwa , cztery Puchary i dwa Superpuchary Włoch, a także Superpuchar Europy, Puchar Zdobywców Pucharów oraz Puchar UEFA.

Na Biancocelesti należy patrzeć jednak przez pryzmat ich odwiecznego rywala Giallorossi znanego bliżej jako Associazione Sportiva Roma. Klub ten powstał w 1927 roku, co oznacza, że jest znacznie młodszy od Lazio. Pomimo to także może się pochwalić znakomitymi trofeami, w tym trzema Mistrzostwami, ośmioma Wicemistrzostwami, także ośmioma Pucharami i jednym Superpucharem Włoch. Roma nadal nie osiągnęła jednak znaczących sukcesów w europejskich rozgrywkach.

Warto zwrócić uwagę, że obie ekipy wielokrotnie spotykały się w słynnych Derby della Capitale, nam bliżej znanych jako derby Rzymu. Pierwsze z nich odbyły się w 1929 roku na obiekcie Lazio Stadio Della Rondinella, ale prawdziwych rumieńców nabrały dopiero na wspólnym Stadio Olimpico. Roma zwyciężała w nich łącznie pięćdziesiąt sześć razy, Lazio czterdzieści trzy, a w pięćdziesięciu dziewięciu przypadkach dochodziło do remisów. Jasne jest iż obie rzymskie drużyny z oczywistych przyczyn nie darzą się sympatią. Pomimo to, gdyby jedna z nich nie miałaby w ogóle istnieć, to w przypadku tej drugiej doszłoby to utraty znaczącego kawałka w historii klubu.

Historia tamtejszych renowacji

Rzymski obiekt powstał w latach 1928 do 1937, z projektu Luigiego Morretiego i na inaugurację mógł pomieścić 82 656 widzów. Kolejne modernizacje stadionu miały miejsce w 1939 i 1950. Ta ostatnia miała przygotować go do olimpiady, która odbywała się w Rzymie w 1960 roku. Wtedy to właśnie obiekt został nazwany stadionem olimpijskim (Stadio Olimpico) i zwiększył swą pojemność do 100 000 osób. Ostatnia jak do tej pory renowacja miała miejsce w 1990 roku, po której to w zamian za większe bezpieczeństwo maksymalna ilość kibiców na tymże obiekcie została zmniejszona do 82 000.

Najświetniejsze spotkania na Olimpico

Patrząc w przeszłość śmiało można stwierdzić iż rzymski obiekt przyciągał do siebie wspaniałe, często pełne dramaturgii mecze. Ot, choćby to w roku 1977, kiedy to F.C.Liverpool wygrał 3:1 z jedną z największych niespodzianek ówczesnych rozgrywek piłkarskich: Borussią Mönchengladbach. Wtedy to The Reds sięgnęli po pierwszy w historii drużyny triumf w Pucharze Europy (dziś znanym jako Liga Mistrzów).

Po siedmiu latach drużyna z Anfield powróciła na Olimpico. Dzień 30 Maja 1984 z pewnością zapisał się w pamięci wielu kibiców tutejszej Romy, gdyż to właśnie jej przyszło się mierzyć z Anglikami. Były to czasy największej świetności tegoż klubu. 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia, po których było 1:1. Dogrywka nie zmieniła wyniku i piłkarzom przyszło zmierzyć się w rzutach karnych. Swojej szansy dla Romy nie wykorzystali Bruno Conti oraz Francesco Graziani i większość z prawie 70-otysięcznej widowni zamilkła i pogrążyła się w żałobie. Gospodarze jak do tej pory nigdy więcej nie mieli aż takiej szansy na zdobycie Pucharu Europy.

Inny interesujący mecz nastąpił po sześciu latach. Tym razem miał on na celu wyłonienie najlepszej drużyny Mistrzostw Świata 1990 roku. W finale zachodnie Niemcy (RFN) zmierzyły się z rewelacyjną na tamte czasy Argentyną (z Diego Maradoną na czele). Praktycznie cały mecz układał się pod wynik 0:0. Jednak w 85 minucie cały stadion zamarł. Ku ogromnej radości niemieckich kibiców, Pan Edgardo Codesal z Meksyku podyktował rzut karny, którego Andreas Brehme po prostu nie mógł zmarnować i to właśnie drużyna z Europy, a nie z Ameryki została Mistrzem Świata.

Ostatnie z najciekawszych jak do tej pory spotkań odbyło się w 1996 roku, kiedy to podobnie jak w 1984 doszło do karnych, tym razem pomiędzy Juventusem i holenderskim Ajaxem. Juve nie zamierzało jednak popełnić błędu Romy i strzelając wszystkie jedenastki zdobyło Puchar Europy. Od tamtego czasu minęło już 11 lat i jak do tej pory poza stale elektryzującymi derbami nie wydarzyły się tu już tak ciekawe mecze.

Najbliższa przyszłość

Dziś Stadio Olimpico jest w pełni zadaszonym obiektem z błękitnymi krzesełkami, który gości dwie najlepsze rzymskie drużyny. W 2009 roku odbędzie się tu finał Ligi Mistrzów, ale co dalej z obiektem który z roku na rok robi się starszy? Być może niebawem straci na swej wartości, gdyż tak Lazio jak i Roma powoli zaczynają myśleć o budowie nowych stadionów.

Nawet jeśli jednak Stadion Olimpijski straci na randze, pozostanie na stałe w kartach historii piłki nożnej, oraz w pamięci kibiców z całego świata...