Poznań: „Ogródek” kością niezgody

źródło: Głos Wielkopolski; autor: Maciek Ściłba

Poznań: „Ogródek” kością niezgody Grodzisk Wielkopolski nadal gości ekstraklasową piłkę. Nie za sprawą miejscowej i legendarnej Dyskobolii a Warty Poznań, która musi grać poza swoim domowym obiektem. Okazuje się, że przymusowa emigracja Zielonych powoduje coraz więcej zgrzytów.

Reklama

Kiedy Warta wróci do Poznania?

W nachodzącym sezonie minie 5 lat od momentu, kiedy Stadion Warty Poznań przy Drodze Dębińskiej nie gości ligowej piłki. „Warciarze” musieli opuścić swoją arenę jeszcze przed sezonem 2019/2020, ponieważ popularny „Ogródek” przestał spełniać warunki licencyjne Fortuna 1 Ligi. Początkowo sądzono, że drużyna ze stolicy Wielkopolski będzie zmuszona rozgrywać swoje domowe spotkania na Stadionie Miejskim w Poznaniu przy ul. Bułgarskiej, lecz wysokie koszta i konieczność dostosowania się do meczów Lecha spowodowały, że wybrano ostatecznie wariant gry na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim.

Dla zespołu z Poznania gra w mieście oddalonym o 50 km nie jest zbyt komfortowa. Szczególnie dla kibiców klubu, którzy coraz głośniej wyrażają dezaprobatę odnośnie zbyt długiego dojazdu na mecze domowe swojej ukochanej drużyny (min. 2 godziny w dwie strony). Irytację powoduje także fakt, że rozwiązanie miało być tymczasowe. Piłkarze Warty od trzech sezonów radzą sobie jednak nadspodziewanie dobrze w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Natomiast miejscy urzędnicy pomimo posiadanego projektu przebudowy areny przy Drodze Dębińskiej od 2021 roku do tej pory nie znaleźli pieniędzy na jej gruntowną przebudowę.

Stadion Warty Poznań© Sebastian Spychała, Stadiony.net

Właściciel Warty wściekły na prezydenta Poznania

Władze Zielonych także wydawały się być trochę pogodzone z tym faktem. Świadczyło o tym to, że postanowili oni kupić część stadionu w Grodzisku Wielkopolskim. Więcej o tej sprawie pisaliśmy w tym artykule. Jak się okazuje jest to tylko złudzenie, ponieważ prezes Warty Poznań Bartłomiej Farjaszewski w bardzo kąśliwych słowach odpowiedział na deklarację prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka. – Jeśli będzie po drugiej stronie ktoś tak poważny i solidny, który potrafi na pięć czy dziesięć lat zadeklarować konkretne kwoty, jak rodzina Rutkowskich, to wtedy OK. Ale jaką mam gwarancję, że za chwilę Warta nie trafi do osoby pokroju pana Pyżalskiego? – Tak do sprawy Warty odniósł się Jaśkowiak. Farjaszewski kontrował go – Prezydent Jaśkowiak wcześniej mówił, że mamy wybudować stadion z prywatnych środków tak jak Legia Warszawa. Także ten... „Czy leci z nami pilot?”.

To oczywiście nie wszystko, ponieważ właściciel i zarazem prezes „Warciarzy” postanowił kilka dni później rozwinąć to, co miał na myśli. – Ja niesolidny? Niepoważny? Nie spodziewałem się że moje prawie 5 lat pracy w Warcie tak będzie ocenione przez prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka. Święty i idealny na pewno nie jestem, lecz każdego dnia staram się Warcie coś od siebie dać. Tyle ile mogę, pomagam klubowi. Prezydent z aureolą nad głową nie chodzi, tym bardziej nie rozumiem jego odważnych wypowiedzi na temat mojej osoby i tematy Warty. Szukajmy, proszę wszyscy kompromisu, a nie wojenek. Warta to kawał 110-letniej historii Poznania. Szanujmy ją i dajmy jej dom. W Poznaniu, nie w Grodzisku Wlkp – podkreślał w swojej wypowiedzi Farjaszewski.

W rozwiązanie tego sporu próbują zaangażować się lokalni politycy. Ewa Schädler, przewodnicząca regionu wielkopolska partii Polska 2050 Szymona Hołowni, widząc tę wymianę uszczypliwości pomiędzy właścicielem klubu i prezydentem miasta proponuje okrągły stół w sprawie nowego obiektu przy Drodze Dębińskiej. Wtórował jej Michał Gniatkowski, członek partii i działacz Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Jego zorganizowanie miałaby zająć maksymalnie kilka tygodni. Zaproszenie do uczestnictwa w nim mieliby dostać zarówno przedstawiciele miasta, klubu, jak również grup kibicowskich. Fani nadal są szczególnie mocno zaangażowani w tę sprawę, co podkreślili podczas ostatniego meczu domowego Warty w sezonie 2022/2023. Na trybunach zawisły wówczas transparenty „Jaśkowiak!!!! Prezydencie stadion dla Warty" i „Jaśkowiak!! Kiedy Warta wróci do Poznania?".

Stadion Warty Poznań© Jacob Rope Systems

Reklama