Na placu budowy stadionu przy Struga w Radomiu trwają intensywne prace. Oficjalny termin zakończenia robót to wciąż koniec bieżącego roku. Chociaż wykonawca uczulał, że jest on nie do dotrzymania, to miasto upiera się przy swoim. Problemów z jakimi zmagają się budowniczy obiektu jest więcej.

Modernizacja Stadionu Radomiaka Radom trwa już ponad 6 lat. Wydawać by się mogło, że wreszcie generalny wykonawca, firma Betonox, złapał wiatr w żagle i okrojony, względem pierwotnych planów, projekt uda się zakończyć w 2022 roku. Niestety, termin ten już przed wakacjami wydawał się nierealny, co budujący stadion sygnalizowali władzom miasta, chcąc jego wydłużenia (o czym pisaliśmy tutaj). Magistrat wniosek ten odrzucił, powołując się na opinię nadzoru budowlanego, który stwierdził, że takowych przesłanek nie dostrzega.

© Stadion Radomiaka

Wakacje praktycznie się skończyły, a problem nadal pozostaje. MOSiR jednak ma świadomość, że trzeba będzie w końcu usiąść do stołu z Betonoxem i ustalić nowy termin zakończenia prac. Na razie wykonawca od miesiąca czeka na odesłanie mu przez urzędników aneksu zerowego. Dokument zakłada wprowadzenie zmian technologicznych, zleconych przez inspektorów nadzoru budowlanego. Zastosowany ma zostać inny materiał konstrukcyjny, który nie wpłynie na kosztorys robót.

Na zatwierdzenie przez MOSiR czeka też kolejny aneks, którego kwota pierwotnie miała się zamknąć w 8 mln zł. Tak było w czerwcu. Dziś wiadomo, że pieniędzy będzie potrzeba więcej. Ile? Trudno powiedzieć, bo koszty przedstawione miastu przez Betonox nie zostały na razie upublicznione. Zwiększony zakres prac obejmuje wywiezienie ziemi z terenu, gdzie znajdować się będzie boisko, montaż ekranów za bramkami, uzupełnienie pokrycia dachu w narożnikach oraz instalację monitoringu i systemów elektronicznych. Ponadto konieczne jest wykonanie ogrzewania murawy, podkonstrukcji elewacji oraz krat i barierek zewnętrznych.

© Stadion Radomiaka

Po stronie generalnego wykonawcy nie leży wykonanie oświetlenia, dlatego i te prace będzie trzeba komuś zlecić. Radny miejski Dariusz Wójcik w wywiadzie dla Radia Radom powiedział, że gdy ogłaszano przetarg na budowę Radomskiego Centrum Sportu to uzyskał zapewnienie, że dokumentacja projektu jest kompletna. A teraz okazuje się, że tego brakuje. Jest bardzo dużo niewiadomych. Radni czy opinia publiczna nie do końca są wprowadzani w to, co się tak naprawdę dzieje się na tym obiekcie – zaznacza Wójcik.

To zatem jakie prace są obecnie prowadzone na Stadionie Radomiaka? Rafał Górski, dyrektor ds. inwestycji w MOSiR, poinformował, że trwają roboty żelbetowe przy narożnikach i montowana jest konstrukcja stalowa dachu na trybunie południowej. Prowadzony jest wykop pod płytę boiska, a także wykańczane są pomieszczenia pod trybuną, gdzie znajdą się toalety.

© Bożena Dobrzyńska, MójRadom.pl

Sytuacja na budowie jest zatem trudna i maleją szanse na to, że piłkarze RKS-u zagrają w obecnym sezonie przy Struga. Pojawiła się propozycja, która zakładała, że Radomiak będzie mógł od nowego roku rozgrywać swoje mecze przy jednej, ukończonej trybunie. Taki pomysł na obecną chwilę też wydaje się mało prawdopodobny. Budującym Radomskie Centrum Sportu zapłacono już prawie 200 mln zł, a kwota ta na pewno jeszcze znacznie wzrośnie.