Drużyny sportowe liczą straty w czasach pandemii, czy uda im się przetrwać kolejny rok?

źródło: Stadiony.net; autor: michał

Drużyny sportowe liczą straty w czasach pandemii, czy uda im się przetrwać kolejny rok? Organizatorzy rozmaitych zawodów i turniejów we wszystkich dziedzinach sportowych ponoszą poważne straty z powodu pandemii, gdyż odwołanie takich wydarzeń z powodu rozprzestrzeniania się wirusa nie jest zdarzeniem ubezpieczonym. W 2020 roku wyjście znaleźli w organizacjach wydarzeń online, natomiast czy w ten sposób odnajdą siły przeżyć kolejny rok?

Reklama

Z oglądania meczów na żywo na stadionie musieliśmy przesiąść się na oglądanie ich online, wyłącznie na ekranach. Często wciąż są płatne, choćby w formie dobrowolnych wirtualnych biletów. Na taki bilet można spróbować szybko zarobić choćby na onlinekasyna.net, ale kluby piłkarskie potrzebują znacznie więcej, by nadrobić swoje pandemiczne straty. Według Sport.es, w 2020 roku szczególnie wysokie straty spowodowane pandemią poniosły włoskie kluby.

Najwięcej stracił Milan – 145 milionów euro, Juventus – 140 milionów euro, Roma – 120 milionów euro, podczas gdy Atalanta znalazła się na plusie dzięki udanemu występowi w mistrzostwach ligi. W ten sposób, łączny dług włoskich klubów wzrósł aż do 2.5 miliarda euro, a wiele drużyn znalazło się na krawędzi przetrwania. W trudnej sytuacji okazał się również wieloletni lider włoskiej piłki nożnej Juventus: z powodu poważnych trudności finansowych w kolejnym okienku transferowym klub może rozstać się ze swoimi liderami, w tym nawet portugalskim pomocnikiem Cristiano Ronaldo.

Wiadomo, iż angielska Premier League ma najwyższe obroty wśród wszystkich lig piłkarskich, natomiast w 2020 roku całkowite straty ligi spowodowane pandemią już przekroczyły 1,1 miliarda funtów. Manchester United również nie może pochwalić się zyskami podczas pandemii – stracił co najmniej 100 milionów funtów podczas 2020.

sports stadium

Kryzys ten wpłynął również na wartość transferową zawodników. Wiadomo, że tempo spadku się różni w zależności od wieku piłkarza, długości kontraktu i jego ostatnich wyników. Według CIES Football Observatory największe straty cen transferowych będą dotyczyć zawodników, których kontrakty wkrótce wygasną. Na przykład szacowany koszt mistrza świata, francuskiego pomocnika Manchesteru United Paula Pogby (przeniesionego do klubu z Juventusu za 106 milionów euro) spadł z 65 milinów do 35 milionów euro. Spośród klubów najbardziej spadła łączna wartość zawodników francuskiej Marsylii – aż o 37,9%. Piłkarze hiszpańskich Realu Madrid i Barcelony stracili na wartości o 31%, niemieckiej Bawarii – o 33%, a piłkarze włoskiego Interu – aż o 35,7%.

Zagrożony był również sezon tenisowy. Pierwszą poważną ofiarą pandemii był prestiżowy turniej w Indian Wells w Stanach Zjednoczonych, którego odwołanie, według The Guardian, przyniosło organizatorom straty w wysokości ponad 50 mln dolarów. Tylko z powodu odwołania brytyjskich turniejów lokalne stowarzyszenie tenisowe straciło około 200 milionów funtów.

Pandemia zabiła już wiele klubów i drużyn. I nie chodzi tylko o niższą ligę. Ze względu na poważne straty klubów Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA), organizatorzy już rozważają tymczasowe zniesienie zasady tzw. finansowego fair play, która zabrania wydawania większych zysków. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) powołała trzy komitety w celu zbadania ekonomicznych skutków kryzysu spowodowanego pandemią. Ponadto urzędnicy opracowują program obniżenia wynagrodzeń zawodników, trenerów i pracowników, którzy monopolizują 75-80% budżetu na wynagrodzenia. W tej chwili chodzi o obniżki około 65% całkowitego wynagrodzenia. Poza tym FIFA zamierza udzielić wsparcia finansowego w walce z kryzysem poprzez zgromadzenie w funduszu rezerwowym kwoty 2,7 ​​mld dolarów.

W związku z sytuacją na świecie możliwe jest, że siatka kalendarza wydarzeń sportowych w kolejnych sezonach nadal zostanie zauważalnie cieńsza, co wiązać się będzie z kolejnymi stratami. W ten sposób, przesunięcie mistrzostw Europy w piłce nożnej, które odbędą się w 12 krajach już w tym roku, poważnie wpłynie na sytuację finansową całego świata piłkarskiego. Szereg innych turniejów i zawodów nadal coraz częściej ulega zmianom, zwłaszcza Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Kobiet, Puchar Ameryki Południowej oraz Puchar Świata. To y kolei oznacza, że nie tylko UEFA, ale także FIFA poniesie straty.

Reklama